Będzie więcej mandatów drogowych, ale...

Nagrane przez kierowców niebezpieczne zachowania kierowców na drodze skończą się mandatem, a nie sprawą w sądzie - informuje "Rzeczpospolita".

Policyjne skrzynki, na które trafiają nagrania, pękają w szwach. Policja musi obejrzeć nagrania, ustalić najpierw właściciela, a potem sprawcę, i wezwać autora nagrania na świadka. Potem pisze wniosek o ukaranie i sprawa trafia do sądu.

Potrzeba na to nawet kilku miesięcy. Jak pisze "Rzeczpospolita", MSW chce piratów karać dużo szybciej. Proponuje wydłużyć czas trwania postępowania mandatowego z 14 do 30 dni. Dzięki temu sprawy z nagrań będą się mogły kończyć zwykłym mandatem.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
2°C Wtorek
dzień
2°C Wtorek
wieczór
1°C Środa
noc
1°C Środa
rano
wiecej »