Niemiecka policja zatrzymała w czwartek w Berlinie i Attendorn w Nadrenii Północnej-Westfalii dwóch islamistów. Jak podała agencja dpa, obaj są podejrzani o przygotowywanie zamachu sterowanego przez Państwo Islamskie.
Główny podejrzany przebywał w ośrodku dla uchodźców w Attendorn. Na razie nie wiadomo, gdzie miał być wykonany zamach.
W polu zainteresowania policji znajdowało się czterech Algierczyków - pisze dpa.
Pierwsze informacje na temat głównego podejrzanego zdobył Federalny Urząd Ochrony Konstytucji. W toku śledztwa stwierdzono, że utrzymywał on kontakty z islamistami w Berlinie i Hanowerze. Tam także doszło do rewizji.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.