- Dziś startuje Przystanek Jezus. Jest on ogólnopolską inicjatywą ewangelizacyjną skierowaną do ludzi młodych uczestniczących w Przystanku Woodstock. Przystanek Jezus potrwa do 3 sierpnia.
„Idziemy do ludzi z pełnym szacunkiem - nie lepsi do gorszych. Różnimy się tylko i równocześnie aż tym, że z łaski Boga mieliśmy szczęście spotkać Jezusa. Dla nas jest On życiem, radością i siłą. Tym pragniemy się dzielić” - powiedział bp. Edward Dajczak.
W poniedziałek rozpoczęło się ustawianie namiotu i przygotowanie wyznaczonego placu na polu woodstockowym. We wtorek od godziny 9.00 rozpoczyna się rejestrację ewangelizatorów na Przystanku Jezus.
Przez cały ubiegły tydzień w Gubinie trwały warsztaty przygotowujące do posługi podczas Przystanku Jezus. W sobotę wieczorem odbyły się prezentacja tego, co uczestnikom udało się wypracować przez ostatni tydzień. Kolejno zaprezentowały się grupy: radiowa, IT, teatralna, muzyczna, fotograficzna i taneczna. W sumie w gubińskich przygotowaniach wzięło udział około siedemdziesięciu osób.
W poniedziałek większość uczestników znajduje się już w Kostrzynie. Grupa radiowa ze względów technicznych wyruszyła w drogę dopiero w poniedziałek rano.
PJ jest inicjatywą organizowaną przez młodych i skierowaną do młodych. „Nie chcemy ograniczać się do budynku kościoła. Wychodzimy naprzeciw młodym ludziom. My młodzi chcemy głosić Jezusa młodym wszędzie, chcemy być „czasem” i „miejscem” zatrzymania się, przystanku w pędzie życia, Przystanku spotkania, Przystanku Jezus… bo wiara w Jezusa jest piękna i można iść z Nim przez życie i to jest konkret!” - czytamy na stronie www.przystanekjezus.pl
„Nie jesteśmy kosmitami z UFO, jesteśmy normalni, jak inni młodzi ludzie, ale spotkaliśmy Jezusa na drodze naszego życia, niektórzy właśnie na Woodstocku i nasze życie nabrało innych kolorów - tym chcemy się dzielić. Nie chcemy nikomu wciskać kitu. Wiemy, że Jezus jest realny - tu i teraz - i to On zmienia nasze życie na lepsze niż było i niż teraz jest” - czytamy.
„Przystanek Jezus na pewno nie jest, nigdy nie był, i nigdy nie będzie imprezą konkurencyjną do Przystanku Woodstock; nie jest też odrębnym festiwalem; jest gwarancją, że Jezus chce dać Tobie Nowe Życie - i bez ściemy - to jest fakt!!!”
„Byliśmy po prostu szczęśliwi, że Bóg posługiwał się nami. Wiele osób otworzyło swe serce dla Chrystusa i mogliśmy razem, na ulicy, polu namiotowym, tam gdzie staliśmy, modlić się by Jezus wkroczył do ich życia, by był także ich Panem” - mówi Michał jeden z uczestników PJ.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.