Janina Panasewicz wśród ofiar śmiertelnych ataków w Brukseli.
Pani Janina, poszukiwana przez rodzinę od zeszłego tygodnia, niestety nie żyje.
Belgijskie służby po przeprowadzonej identyfikacji potwierdziły ambasadzie RP, że wśród ofiar śmiertelnych jest obywatelka Polski, która pracowała w Brukseli. Potwierdziły się także przypuszczenia, że pani Panasewicz zginęła podczas wybuchu w metrze.
"Z ogromnym żalem, złączeni w cierpieniu i bólu z rodziną, zmuszeni jesteśmy poinformować Państwa o tragicznym dla naszej rodaczki zakończeniu dramatycznych wydarzeń z 22 marca: dzisiaj rodzina Pani Janiny Panasewicz otrzymała oficjalne potwierdzenie o zidentyfikowaniu najbliższej im osoby, jako śmiertelnej ofiary zamachu terrorystycznego na stacji metra Maalbeek w Brukseli" - czytamy na stronie Stowarzyszenia SOS Bruksela, które pomagało w poszukiwaniach.
Rodzina za pośrednictwem Stowarzyszenia przekaże jeszcze dokładne informacje o uroczystym ostatnim pożegnaniu - Mszy Świętej, która ma mieć miejsce w piątek w Brukseli. Pogrzeb odbędzie się natomiast w Polsce.
Wieczne odpoczywanie racz jej dać, Panie.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"