„Hebrajskie słowo rahămim oznacza, oprócz miłosierdzia, także łono kobiety. Na poziomie semantycznym Bóg związał ze sobą te dwie rzeczywistości i chce, żeby dzięki miłosierdziu człowiek doświadczał nowego życia” – wyjaśnia w rozmowie z KAI o. Rafał Sztejka SJ, misjonarz miłosierdzia.
Czy katalog uczynków miłosierdzia względem ciała i ducha trzeba by dziś zmodyfikować? Nikt rozsądny nie przyjmie obcych ludzi, imigrantów, uchodźców pod swój dach, a chorymi czy więźniami profesjonalnie zajmą się powołane do tego instytucje…
– To jest bardzo aktualny katalog. Uczynki miłosierdzia to narzędzia uniwersalne. Nawet rozwój systemów społecznych nie zwalnia z wielkoduszności. Przyjęcie imigrantów to współczesne wielkie wyzwanie. Niekoniecznie pod własny dach trzeba ich przyjmować, ale tak jak zaleca Franciszek, w ramach parafii zaprosić jedną rodzinę i pomóc im się zasymilować. Mamy też wiele możliwości pomocy charytatywnej – Caritas, Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, Szlachetną Paczkę. Wystarczy się rozejrzeć, a zauważymy potrzebujących. Zatracamy niestety wrażliwość na duchowe potrzeby ludzi, mamy problem z cierpliwym znoszeniem krzywd i darowaniem urazów, a to również uczynki miłosierdzia.
Jednym z dobrych uczynków jest jałmużna. Czy należy ją dawać każdemu proszącemu?
Franciszek zachęca, aby patrzeć w oczy ubogiemu, któremu dajemy pieniądze, dotknąć go i nie brzydzić się jego skóry. Zobaczyć w biednym człowieka, to przywrócić mu godność. Jeśli dajemy jałmużnę, to powinna być ona hojna. Serce podpowiada, komu dawać i ile.
Jak zatem być miłosiernym?
Logo Nadzwyczajnego Roku Miłosierdzia podpowiada nam, aby nie bać się czułości. Jezus jest blisko człowieka, policzek w policzek. Wynosi człowieka z ciemności do jasności, od grzechu do świętości, od potępienia do odkupienia. Na logo widzimy dwie postaci, dwie głowy, ale tylko troje oczu. Być miłosiernym to spojrzeć na drugiego jego własnym okiem. To także przepasać biodra czerwonym paskiem, czyli przygotować się do drogi przez miłość, przepasać się tym, czym przepasanym jest nasz bliźni, czyli podzielać jego strapienia, troski, smutki, radości i nadzieje. Aureola Jezusa jest w kolorach szat człowieka. Drogą do świętości jest drugi człowiek. Nie zbawimy się w pojedynkę, tylko przez branie drugiego człowieka na swoje ramiona. To jest cała tajemnica miłosierdzia.
O. Rafał Sztejka SJ urodził się 2.04.1969 r. w Bydgoszczy. Od 2009 r. kieruje Redakcją Programów Katolickich TVP. Wcześniej był m.in. szefem Redakcji Programów Katolickich Polskiego Radia i duszpasterzem akademickim na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Jest jednym z 1142 misjonarzy miłosierdzia rozesłanych przez papieża Franciszka.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.