Metropolita lubelski abp Józef Życiński w liście do kapłanów swojej archidiecezji zaapelował o spokojne przyjmowanie niesprawiedliwej krytyki, odrzucenie spiskowej wizji historii, towarzyszenie ludziom, którzy zmagają się z "życiowym krzyżem" i niesienie im nowej nadziei.
"Na kapłańskim szlaku posłania nie szukajmy wyimaginowanych wrogów, nie potępiajmy pogan z nowych Areopagów, nie upatrujmy ukrytych spisków" - napisał metropolita w liście z okazji przypadającego w czwartek święta Przemienienia Pańskiego. List opublikowany został na stronie internetowej archidiecezji.
Hierarcha podkreśla w nim, że czytelna osobowość kapłana-sługi, jego duchowość oraz konsekwencja w głoszeniu Ewangelii to "wartości dużo ważniejsze niż wymierny sukces". Według metropolity "sukces nie jest imieniem Boga", dlatego apeluje do kapłanów, aby nie wpadali w przygnębienie, gdy ich inicjatywy spotykają się z niezrozumieniem i krzywdzącą oceną.
"W obliczu krzyża przychodzącego w postaci niesprawiedliwych ocen, naszą odpowiedzią niech stanie się całkowity dar z siebie dla Boga i bliźnich. Stajemy się darem dla innych przez ślub czystości i posłuszeństwa. Niech dopełnieniem tego daru będzie umiejętność spokojnego przyjmowania niesprawiedliwej krytyki" - napisał hierarcha.
Arcybiskup Życiński podkreślił, że pesymizm i beznadzieja "nie dadzą się pogodzić z misją kapłana" i zaapelował, aby wyzwalać się z lęku oraz "odrzucać spiskowe wizje historii, według których najnowsze polskie dzieje stanowią wyraz intryg, układów, spisków i zdrad".
"W tych teoriach widać ślady myślenia pogańskiego, które ignoruje rolę Opatrzności Bożej w historii" - zaznaczył metropolita.
Nawołuje też, aby kapłani byli wrażliwi na sytuacje "w których pojawiają się autentyczne ludzkie rany, ból rozczarowania, poczucia przegranej". Wskazuje w tym kontekście m.in. na małżeństwa, które borykają się z problemem niepłodności, na osoby żyjące w niesakramentalnych związkach małżeńskich, na sytuację imigrantów i cudzoziemców w Polsce.
"Naszym zadaniem jest być właśnie z tymi, którzy zmagają się z życiowym krzyżem. Nie można pozostawić ich samotnych.(...) Dobry pasterz dociera do tych środowisk, aby przynieść nową nadzieję" - napisał w liście metropolita.
Abp Życiński podkreślił, że choć we współczesnym świecie następują szybkie i głębokie zmiany, to "nie należy drżeć przed nowością, gdyż sens historii świata wyznacza ostatecznie Chrystus". Według niego kapłani w swoim działaniu powinni łączyć "radosną prawdę o Zmartwychwstaniu" z szacunkiem dla godności każdego człowieka.
"Bardzo łatwo jest gorszyć się Europą i światem; znacznie trudniej dostrzec jej rany i pochylić się nad nią w znanym geście miłosiernego Samarytanina. Na wirażach kulturowych, w czasach wielkich przezmian Bóg ufa nam, że będziemy potrafili podjąć to, co wielkie, choć trudne" - napisał abp Życiński.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.