16-letnia Irakijka została skazana na 7,5 roku więzienia za przygotowywanie do przeprowadzenia zamachu samobójczego w Bakubie, stolicy prowincji Dijala - poinformowało w środę irackie ministerstwo sprawiedliwości. Dziewczyna ma prawo odwołać się od wyroku sądu dla nieletnich w Dijali.
Ranija Ibrahim została aresztowana w sierpniu 2008 roku. Wokół ciała miała pas z 20 kilogramami materiałów wybuchowych, które miała zdetonować na targowisku w Bakubie.
Nie jest jasne, co doprowadziło do aresztowania dziewczyny. Pierwsze ustalenia sugerowały, że sama oddała się w ręce policji. Funkcjonariusze mówili, że dziewczyna wyglądała na odurzoną narkotykami.
Policja sądzi, że za przygotowaniem zamachu stał mąż dziewczyny, bojownik Al-Kaidy poszukiwany za 40 morderstw.
Ranija opuściła szkołę, gdy miała 11 lat. Na pięć miesięcy przed aresztowaniem została wydana przez rodzinę za mąż. Zarówno jej ojciec, jak i brat byli zamachowcami-samobójcami.
Dziesiątki nastolatków, dziewcząt i chłopców, zostało wykorzystanych do zamachów samobójczych w Iraku po amerykańskiej inwazji w 2003 roku.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.