Burmistrz Hiroszimy Tadatoshi Akiba wezwał w czwartek polityków całego świata do poparcia inicjatywy prezydenta USA Baracka Obamy dotyczącej likwidacji broni nuklearnej.
W kwietniu Obama powiedział, że Stany Zjednoczone, jako jedyny kraj, który użył broni nuklearnej w walce ma moralny obowiązek działać na rzecz rozbrojenia nuklearnego.
Hiroszima obchodzi 64 rocznicę ataku nuklearnego, który zniszczył miasto 6 sierpnia 1945 roku. Podczas ceremonii, w której uczestniczyły tysiące osób, Akiba zaapelował o to, by całkowicie wyeliminować broń nuklearną ze światowych arsenałów do roku 2020.
Hiroszima została zniszczona w jednej chwili, a około 140 tys. osób zostało zabitych przez wybuch lub zmarło w ciągu kilku następnych miesięcy na skutek choroby popromiennej, po tym jak amerykański bombowiec typu B-29, "Enola Gay" zrzucił na miasto bombę w ostatnich dniach II wojny światowej. Setki tysięcy osób zmarło w ciągu następnych dekad z powodu ran lub chorób spowodowanych przez wybuch bomby.
Premier Japonii Taro Aso wystąpił również podczas ceremonii w Hiroszimie i powiedział, że ma nadzieję, że świat pójdzie za przykładem Tokio, które walczy o ograniczenie rozprzestrzeniania broni masowego rażenia.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.