Wyrok śmierci wykonano w piątek na byłym szefie firmy zarządzającej pekińskim portem lotniczym - poinformowały państwowe media. 60-letni Li Peiying został skazany w lutym za korupcję.
Według agencji Xinhua Li w ciągu czternastu lat przyjął łapówki na sumę prawie 4 milionów USD oraz sprzeniewierzył ok. 12 milionów USD z funduszy publicznych.
Capital Airports Holding Company, której szefem był Li, jest operatorem ponad 30 portów lotniczych w dziewięciu chińskich prowincjach.
W Chinach wykonuje się więcej wyroków śmierci niż we wszystkich pozostałych krajach łącznie. Według organizacji monitorujących przestrzeganie praw człowieka, w tym roku będzie to ok. 5 tysięcy egzekucji. Władze chińskie nie udostępniają takich danych.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.