Uroczyste Te Deum laudamus wyśpiewuje Kościół katolicki na Białorusi za ustanowienie przed 25 laty jego struktur w tym kraju.
13 kwietnia 1991 r. Jan Paweł II utworzył metropolię mińsko-mohylewską, erygował diecezję grodzieńską i reaktywował diecezję pińską. Wtedy też ogłoszono nominację 77-letniego wówczas ks. prałata Kazimierza Świątka na metropolitę mińsko-mohylewskiego i administratora apostolskiego diecezji pińskiej. Ks. Aleksander Kaszkiewicz, ówczesny proboszcz kościoła św. Ducha w Wilnie, został pierwszym biskupem nowoutworzonej diecezji grodzieńskiej.
W 25. rocznicę odnowienia struktur kościelnych na Białorusi w bazylice katedralnej w Grodnie uroczystej Mszy przewodniczył biskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz. Podczas niej duchowieństwo i wierni dziękowali Panu Bogu za dar diecezji grodzieńskiej i jej biskupa. Modlono się za wszystkich, którzy tworzą ten Kościół. Bp Kaszkiewicz zaznaczył, że w tych wyjątkowych chwilach z dziękczynieniem staje przed Bogiem, który jest bogaty w miłosierdzie, aby dziękować za każdego kapłana, siostrę zakonną, dzieci i młodzież oraz wszystkich diecezjan, których Opatrzność Boża powierzyła jego pasterskiej opiece. Podkreślił, że ustanowienie i odnowienie struktur Kościoła katolickiego na Białorusi stało się możliwe dzięki św. Janowi Pawłowi II. Dał on najważniejszy impuls i sprawił, że ten Kościół po wielu latach prześladowań i niszczenia wiary zmartwychwstał z „nocy ateizmu”, przestając być „Kościołem milczenia”.
W modlitwie wspominano również tych, którzy potrafili zachować wiarę nawet za cenę własnego życia. Dzięki ogromnej odwadze wielu gorliwych chrześcijan Kościół doczekał się wolności religijnej i wzrasta w wierze. Regularnemu głoszeniu Słowa Bożego i przyjmowanym sakramentom zawdzięczamy, że wciąż nowe serca otwierają się na miłosierdzie Boże.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.