Koncertem "Anioł Daleki" w środę po południu w Cisnej w Bieszczadach rozpoczął się 9. Festiwal Sztuk Różnych "Bieszczadzkie Anioły".
W koncercie inauguracyjnym wystąpiła Kapela na Dobry Dzień oraz Piotr Lubertowicz i Robert Lenert, którzy zaprezentowali opowieści słowno-muzyczne bluesmana. O swoich podróżach opowiadał natomiast polski himalaista, alpinista i taternik Krzysztof Wielicki.
Po koncercie inauguracyjnym zaplanowano wieczorny spektakl "Tajemnica Elfów" w wykonaniu Formacji Tańca Ognia Ignis oraz prezentacje bieszczadzkich filmów. W programie nocnego maratonu filmowego znajdą się takie tytuły jak: "Zajaskrawieni", "Siekierezada" i "Baza ludzi umarłych".
W ramach festiwalu każdego wieczoru odbywać się będzie koncert muzyczny, noszący imię innego anioła. Będzie zatem anioł: Sentymentalny, Szczęśliwy, Bezchmurny i Dziękczynny. Wśród artystów, którzy zapowiedzieli swój udział w imprezie znalazł się m.in. Stanisław Soyka, Robert Kasprzycki, Bisquit, Wolna Grupa Bukowina, Bez Jacka, Małżeństwo z Rozsądku.
"Festiwal Sztuk Różnych +Bieszczadzkie Anioły+ jest najokazalszą imprezą kulturalną regionu, a na pewno też największym Festiwalem Krainy Łagodności" - powiedziała rzeczniczka imprezy Magdalena Korytkowska i dodała, że podczas minionych lat można tu było usłyszeć piosenkę poetycką, studencką, turystyczną, folkową.
W programie festiwalu, który potrwa do niedzieli, oprócz koncertów muzycznych, znajdzie się także turniej poetycki "Bieszczadzkie Dusioły", konkurs piosenki bieszczadzkiej i konkurs na "Plakat z Aniołem", który będzie promował kolejną edycję imprezy.
Nie zabraknie także zajęć plastycznych dla najmłodszych oraz niedzielnej mszy świętej w intencji uczestników festiwalu, która odbędzie się w odrestaurowanej cerkwi w Łopience. Piątkowym i sobotnim występom towarzyszyć będą targi rękodzieła artystycznego.
Festiwal odbywać się będzie w Cisnej, Wetlinie i Łopience. Jego organizatorem jest Stowarzyszenie "Moje Bieszczady" przy współpracy Gminy Cisna i Gminnego Centrum Kultury i Ekologii w Cisnej.
Łopienka to miejsce upamiętniające nieistniejącą już wieś z połowy XVI wieku, położoną u podnóża Łopiennika. Obecnie znajduje się tam jedynie odrestaurowana cerkiew z rzeźbą Chrystusa Bieszczadzkiego oraz kopią ikony Matki Boskiej.
Pierwszy Festiwal Sztuk Różnych "Bieszczadzkie Anioły" został zorganizowany przez grupę osób z różnych stron Polski, którą od lat łączyło zamiłowanie do Bieszczad. Efektem festiwalu było m.in. powstanie Stowarzyszenia, noszącego obecnie nazwę "Moje Bieszczady", które przejęło rolę organizatora festiwalu. Każdego roku na wszystkie festiwalowe koncerty przybywa łącznie ok. 10 tysięcy widzów.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.