Święto ceramiki w Bolesławcu

Jak poinformowała koordynator Bolesławieckiego Święta Ceramiki Ewa Lijewska-Małachowska, ideą jest prezentacja różnorodnych wyrobów z gliny, od produktów użytkowych poprzez unikatową i oryginalną ceramikę artystyczną, po wyroby przemysłowe.

"Zależy nam na tym, aby obok tradycyjnych wzorów ceramiki bolesławieckiej zaprezentować różnorodną ceramikę wytwarzaną w kraju i za granicą" - powiedziała Lijewska-Małachowska.

Podczas święta odbędą się warsztaty garncarskie, pokazy zdobienia form ceramicznych, happeningi artystów-plastyków oraz giełda staroci. Jak zapowiadają organizatorzy, w ramach tegorocznej edycji przeprowadzona zostanie próba pobicia rekordu Guinnesa na najdłuższą ręcznie malowaną zastawę ceramiczną.

W sobotę w ramach Bolesławieckiego Święta Ceramiki odbędzie się "Ceramiczna Parada". Jej uczestnicy przemaszerują ulicami Bolesławca w przebraniach nawiązujących wzornictwem i kolorystyką do wyrobów ceramicznych, które powstają w Bolesławcu i jego okolicach. W paradzie pojawią się również "glinoludy", czyli ludzie, którzy pokryli swoje ciała gliną i ozdobili motywami ceramicznymi. "W tym roku po raz pierwszy nagrodzimy najciekawszą grupę biorącą udział w paradzie Nagrodą Prezydenta Miasta Bolesławiec" - dodała Lijewska-Małachowska.

Bolesławieckiej imprezie będą towarzyszyć również koncerty i występy kabaretów. Odbędzie się także konferencja naukowa w ramach 45. Międzynarodowego Pleneru Ceramiczno-Rzeźbiarskiego. Swoje prelekcje wygłoszą goście z polski i zagranicy. Otwarte zostaną również nowe wystawy w Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, m.in. ekspozycja pt. "Artyści Ziemi Bolesławieckiej".

Nieprzypadkowo święto ceramiki odbywa się w Bolesławcu. To miasto do wieków słynie jako prężnie działający ośrodek wyrobów ceramicznych. W XIV w. odkryto w okolicach Bolesławca bogate pokłady glinki ceramicznej, z których czerpie się do dziś.

Jak pisze Katarzyna Żak z Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, sztandarowym dowodem opanowania sztuki garncarskiej przez artystów rzemieślników z okolic Bolesławca jest "Wielki dzban" mistrza Johanna Gottlieba Joppego z 1753 r., czy sto lat młodszy kolos - dzieło Augusta Franke z Nowogrodźca.

Pierwsze znane bolesławieckie naczynia to XVII-wieczne pękate dzbany i butle kryte brązowym szkliwem ziemnym i dekorowane reliefami oraz brązowymi nakładkami. Jednakże przełomowym dla miejscowego garncarstwa był wiek XIX. Wówczas to tworzył mistrz Johann Altmann, którego cienkościenna kamionka odlewana wraz z dekoracją z biało wypalającej się glinki, zdobyła uznanie króla Fryderyka Wilhelma III. W XIX w. w Bolesławcu funkcjonowało 15 dużych garncarni, których wyroby trafiały do wszystkich krajów Europy.

Produkcja ceramiki została reaktywowana po II wojnie światowej. Dziś produkty bolesławieckich rzemieślników cenione są ze względu na walory użytkowe oraz artystyczne w wielu krajach na świecie. Ceramikę bolesławiecką charakteryzuje m.in. tzw. technika stempelkowa, w której wzory w postaci gałązek, kwiatów, ptaków i innych elementów graficznych nakładane są na naczynia ręcznie, za pomocą specjalnie przygotowanych stempli.