To nie będą pociski, które wymierzone będą w kogokolwiek; one będą ukierunkowane na bezpieczeństwo - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystej inauguracji budowy instalacji obrony przeciwrakietowej w Redzikowie.
"To nie będą pociski, które wymierzone będą w kogokolwiek; nie, one będą ukierunkowane na bezpieczeństwo. To jest ich zasadniczy cel i to jest zasadniczy cel tej inwestycji. One mają chronić niebo nad Europą przed jakimkolwiek atakiem rakietowymi, gdyby ktoś chciał w ten sposób zagrozić" - powiedział Duda.
Prezydent podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do rozpoczęcia tej inwestycji, m.in. szefowi MSZ Witoldowi Waszczykowskiemu, który w latach 2005-2008 był wiceministrem spraw zagranicznych i jednocześnie pełnił funkcję głównego negocjatora ws. budowy w Polsce elementów systemu antyrakietowego. "Była to idea, w którą bardzo wierzył i mocno wspierał, jako element budowania bezpieczeństwa także i Polski, prezydent Lech Kaczyński" - powiedział prezydent.
"Dzisiaj, praktycznie w przededniu szczytu NATO w Warszawie, z którego my Polacy jesteśmy bardzo dumni, rusza ta inwestycja, aby właśnie wzmocnić także i bezpieczeństwo Polski, aby pokazać nasze silne zespolenie w ramach NATO" - dodał.
Jak podkreślił, w sensie ekonomicznym najbardziej na tej inwestycji skorzystają mieszkańcy Redzikowa, ale w sensie bezpieczeństwa skorzystają na tym wszyscy Polacy.
Prezydent złożył życzenia społeczności lokalnej oraz żołnierzom i oficerom, którzy będą pracować w bazie w Redzikowie. Wyraził nadzieję, że ta instalacja powstanie jak najszybciej. "Aby strzegła naszego nieba i aby nigdy nie musiała zostać użyta w celach innych niż ćwiczebne" - powiedział prezydent.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.