Koreańskie Koleje Państwowe ogłosiły zamiar uruchomienia specjalnego pociągu im. zmarłego kard. Kima.
Skład pielgrzymkowy będzie woził ludzi do grobu pierwszego koreańskiego purpurata. „Worship train”, czyli pociąg kultu ma dojeżdżać ze wszystkich stron kraju do stacji Souwon oraz Gwangmyong. Stamtąd autobusy będą dowozić pielgrzymów do grobu kardynała Kima w Yonjin pod Seulem.
Kard. Stephen Kim Su-hwan zmarł 15 lutego br. w wieku niemal 87 lat. Seulską archidiecezją kierował przez 30 lat, gorliwie wprowadzając reformy soborowe. Zdecydowanie bronił też praw człowieka w czasach dyktatury z lat 70. i 80. ub. wieku. Seulska katedra stała się wówczas symbolem demokratycznych aspiracji społeczeństwa. W ciągu pięciodniowej żałoby po jego śmierci świątynię nawiedziło blisko 400 tys. ludzi. „Nadal wiele osób, zarówno katolików, jak i niekatolików, chce oddać mu cześć” – wyjaśnia dyrekcja koreańskich kolei. – Nie mogą tego zrobić, gdyż a przeszkodzie stoją kłopoty z transportem. Uruchamiany właśnie Pociąg Pamięci Zmarłego Kard. Kima ma je rozwiązać i pomóc ludziom nawiedzić grób kardynała – czytamy w komunikacie.
Korea Południowa ma 48 milionów mieszkańców. Niecałe 30 proc. z nich stanowią chrześcijanie.
Tylko prokuratura w Hajnówce skierowała do sądów ponad 80 aktów oskarżenia.
W związku z nasilającymi się przypadkami grypy w większości szpitali panuje chaos.
Tkanina - jak zaznacza muzeum - wyróżnia się pod względem techniki i ikonografii.
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.