Legendarny zbójnik, który odbierał bogatym, a rozdawał biednym, powraca na polskie ekrany za sprawą najnowszego filmu Agnieszki Holland i Kasi Adamik. Film "Janosik. Prawdziwa historia", nakręcony na podstawie scenariusza Słowaczki Ewy Boruszowiczowej, trafi na ekrany 4 września.
Nakręcony z rozmachem, epicki, kostiumowy film odkrywający nieznaną widzom historię młodzieńca z Tierchowej, powstawał w sumie około siedmiu lat.
"Fundament filmu tworzą zachowane fakty o życiu Janosika. Ponadto fabuła została uzupełniona o historie i wydarzenia, które w kontekście tych czasów były bardzo prawdopodobne. Resztę natomiast stanowi to, co zrodziło się w mojej głowie" - powiedziała we wtorek podczas warszawskiej konferencji promującej film autorka scenariusza Ewa Boruszowiczowa. Juraj Janosik, najsłynniejszy zbójnik Europy Środkowej, żył zaledwie 25 lat, w latach 1688-1713. Zdaniem scenarzystki, prawda historyczna o Janosiku wygląda diametralnie inaczej, aniżeli ta przekazywana w podaniach i legendach. I tej prawdzie bliski ma być film Agnieszki Holland i Kasi Adamik, choć też nie pozbawiony magii, tajemniczości i romantyzmu.
Holland wyjaśniała, że film to historia młodego chłopaka, który wróciwszy z wojny do domu, nie bardzo umie odnaleźć się w swoim świecie, w swoim życiu. "To bajka z egzystencjalnym bohaterem" - mówi reżyserka, dodając że taka historia może przydarzyć się i współcześnie.
Odtwórcy głównej roli reżyserki poszukiwały na castingach w trzech sąsiadujących krajach: w Czechach, w Polsce i na Słowacji. W końcu główną rolę powierzono młodemu czeskiemu aktorowi Wacławowi Jiraczkowi. "On miał nie tylko pochmurny, chłopięcy urok, powściągliwość, szczerość i koncentrację, ale przede wszystkim czuło się, że posiada ten rodzaj wewnętrznej niezależności, bez której każdy bohater staje się tylko jednowymiarową kukiełką" - podkreślała Adamik.
Dla Jiraczka, który był studentem drugiego roku wydziału lalkarskiego, był to prawdziwy debiut, o którym aktor mówił, że wiele go nauczył. "Nauczyłem się jeździć konno, fechtunku, poprawiłem swój warsztat aktorski" - powiedział we wtorek Jiraczek.
Kasia Adamik wspomina, że zdjęcia powstawały w naprawdę trudnych warunkach. "Trzeba pamiętać, że woda w górskich potokach ma ok. 2 st. C. Scena topienia była kręcona w październiku. Po całym dniu zdjęć ten chłopak był prawie siny. Ale że był to jego debiut filmowy, myślał, że tak jest zawsze, że tak trzeba" - powiedziała PAP, śmiejąc się Adamik.
W filmie "Janosik prawdziwa historia" zagrała międzynarodowa obsada. Obok tytułowego bohatera, odtwarzanego przez Jiraczka, wystąpili także: Iwan Martinka (Uhorczyk), Michał Żebrowski (czarny charakter Huncaga), Maja Ostaszewska (Margeta), Katarzyna Herman (Zuzanna), Sarah Zoe Canner (Barbara), Małgorzata Zajączkowska (matka), Danuta Szaflarska (babcia), Marian Dziędziel, Marek Probosz, Krzysztof Stroiński i Tana Pauhofowa.
Zdjęcia autorstwa Martina Strby powstawały w Tatrach po słowackiej i polskiej stronie, w Tierchowej, Pieninach, na Spiszu i na Podhalu. Na potrzeby przedsięwzięcia zatrudniono, oprócz stu aktorów, kilka tysięcy statystów oraz 60 jeźdźców. Muzykę skomponował Antoni Łazarkiewicz.
Polska premiera filmu "Janosik prawdziwa historia" odbędzie się w najbliższą środę, w Nowym Sączu. Przewidziano także wrześniowe premiery w Bratysławie i w Pradze. W polskich kinach film będzie wyświetlany od 4 września. Oprócz fabularnego filmu powstanie także serial telewizyjny.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.