Rozbiór Polski, przypieczętowany paktem nazistowskich Niemiec i sowieckiej Rosji, bardzo często zapominany, był zarzewiem pożaru, który ogarnął Europę a następnie kolejne kontynenty. Pakt Ribbentrop-Mołotow i zabiegi Stolicy Apostolskiej w celu uniknięcia wojny przypomniało 25 sierpnia L`Osservatore Romano.
Sojuszniczy pakt Niemców i Sowietów z 23 sierpnia 1939 r. był ostatnim krokiem, jaki Europa uczyniła, by wejść w otchłań krwawej sześcioletniej wojny. „Lekcja I wojny światowej nie przydała się na nic, choć doprowadziła do pewnych niesprawiedliwości, ale przede wszystkim wzmocniła totalitaryzmy: sowiecki, faszystowski i nazistowski, które przyniosły Europie i dużej części świata niewypowiedziane cierpienia” – pisze w artykule Giovanni Maria Vian. Redaktor naczelny watykańskiego dziennika przywołuje zabiegi kolejnych papieży, by zapobiec oczywistej już w sierpniu 1939 r. wojnie.
L`Osservatore Romano przypomina też radiowe przemówienie Papieża nadane dzień po podpisaniu antypolskiego paktu. „Nic nie jest stracone przez pokój, wszystko może być stracone przez wojnę” – zaznaczył Pius XII.
Watykański dziennik konkluduje, że geopolityka Kościoła jest inna niż polityków, ponieważ choć bierze pod rozwagę przeszłość, to jednak patrzy na człowieka i przyszłość oczami utkwionymi w obietnicy, która nie przyniesie zawodu.
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.
Nowy Metropolita Katowicki w rozmowie z PAP o sytuacji Kościoła w Polsce dziś.