Naszym redakcyjnym kolegom udało się zakończyć bieszczadzki ultramaraton.
Piotr Hercog i Miłosz Szcześniewski z Salomon Suunto Team wygrali tegoroczny Bieg Rzeźnika. Na mecie pojawili się po 8 godzinach 45 minutach i 24 sekundach od startu. Drugie miejsca zajęli Kamil Grudzień i Ilya Markow (9:01:18), a trzecie Piotr Biernawski i Piotr Huzior (9:04:07).
Z niezwykle wymagającą, 80 kilometrową trasą mierzyli się dziś także nasi dwaj redakcyjni koledzy: Piotrek Sudoł i Paweł Lis. Na punkcie kontrolnym w Cisnej Piotrek i Paweł byli po 4 godzinach i 30 minutach jako 435 para na blisko 800 startujących. Do mety dobiegli po 13 godzinach i 50 minutach.
- Jesteśmy umordowani! Było ciężko, ale jesteśmy zadowoleni. Tegoroczna trasa była dłuższa niż ubiegła, bo musieliśmy przebiec 82,5 km, ale udało nam się skończyć - poinformował nas Piotrek parę minut po dotarciu do mety. Naszym dzielnym kolegom gratulujemy wytrwałości.
Bieg Rzeźnika to impreza, której ani biegaczom, ani miłośnikom gór przedstawiać nie trzeba. Organizowany po raz trzynasty, kultowy już rajd prowadzi w tym roku alternatywną trasą, gdyż na przeprowadzenie przez połoniny biegu dla blisko 1500 zawodników nie było zgody Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Piotrek i Paweł gdzieś na trasie, w bieszczadzkich lasach.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.