O wolność religijną w Hiszpanii walczy grupa „Sí al crucifijo” (Tak dla krucyfiksu), która zawiązała się na portalu społecznościowym Facebook
Jej członkowie sprzeciwiają się planom usunięcia symboli religijnych ze szkół i budynków publicznych, co zapowiedział minister sprawiedliwości Francisco Caamaño.
W ciągu zaledwie dwóch tygodni istnienia grupy, zapisało się do niej prawie 2,8 tys. osób, nie tylko z Hiszpanii, ale także z krajów Ameryki Łacińskiej, USA, Włoch itd. Do kampanii na Facebooku włączyli się również hiszpańscy biskupi i liczni księżaWedług najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.