Adres sbc.org.pl dodałem do „ulubionych” już kilka miesięcy temu i od tego czasu nie ma praktycznie dnia, abym nie zajrzał do przepastnego archiwum zdigitalizowanych zbiorów Śląskiej Biblioteki Cyfrowej. Zaczęło się prozaicznie - od lektury niemieckojęzycznego doktoratu bł. ks. Emila Szramka i przewertowania (przeklikania?) redagowanych przez niego „Roczników Towarzystwa Przyjaciół Nauk na Śląsku”, o których akurat pisałem tekst, a potem... Potem utonąłem już na dobre w zbieranych przez SBC cyber-rarytasach, wśród których prym wiodą archiwalne numery „Gościa Niedzielnego” z lat ’20 i ’30 ubiegłego stulecia.
Do tego, aby w nich pogrzebać, zachęciła mnie lektura książki Andrzeja Grajewskiego „Twój Gość”, którą pożarłem w ubiegłoroczne wakacje. Zaintrygowała mnie wtedy przede wszystkim opisana przez niego postać Stacha Kropiciela – dowcipnego, fikcyjnego felietonisty „Gościa Niedzielnego”, który pisząc śląską gwarą rozprawiał się, w międzywojennej epoce z rozmaitymi patologiami i podpadającymi mu zjawiskami społecznymi. Czytające te teksty dziś, naprawdę wiele możemy się o tamtych czasach dowiedzieć i ubogacić naszą podręcznikową, złożoną przeważanie z suchych tylko faktów wiedzę, o wiele barwnych i wcale nie błahych anegdot.
Ot chociażby, w przedwojennych „Gościach” natknąć możemy się na artykuły o procesie sądowym, jaki wytoczył redakcji niejaki pan Kostka – pracownik katowickiego Urzędu Wojewódzkiego. Kostka w jednym ze swych odczytów lekceważąco wyrażał się o Ślązakach, za co, Kropiciel, ostro go – jako przyjezdnego, obrażającego autochtonów – skrytykował. Kostka oczywiście za ową krytykę śmiertelnie się obraził, więc cała sprawa trafiła na wokandę, zaś wśród zeznających podczas procesu świadków, pojawił się także sam wspomniany tu już ks. Szramek, który „czuł się osobiście ‘jako Ślązak dotknięty’ artykułem, który był względem Ślązaków ‘pogardliwy’, ‘lekceważący’, ‘negatywny’, ‘z ironią dokuczliwą’...” – relacjonował „Gość Niedzielny” w 1936 roku.
Na powyższym – pozornie anegdotycznym – przykładzie, kapitalnie odbija nam się rzeczywistość lat ’20 i ’30, kiedy to na Górnym Śląsku dochodziło do antagonizmów nie tylko na linii Polacy-Niemcy, ale i na linii Ślązacy-przyjezdni. Czy można w tym kontekście odczytać również tragiczne losy Wojciecha Korfantego? Przetrzymywanego, a możliwe nawet, że i podtruwanego przez polskie, sanacyjne władze w warszawskim więzieniu...
W moim dzisiejszym komentarzu sporo jest odniesień do historii „Gościa Niedzielnego”, dlatego też poniżej, w zakładce „przeczytaj także” załączam kilka tekstów o podobnej tematyce oraz swoisty rarytas: tekst o świętej Tekli z 1933 roku. Także dzisiejszy konkurs książkowy będzie z gościową historią związany. Do rozlosowania mamy bowiem 10 kompletów książek "Jednoczyć czytelników T. I i T. II" oraz "Menedżer Bożego słowa", autorstwa księdza Stanisława Tkocza, który od 1966 roku był z „Gościem” związany i przez wiele lat pełnił funkcję redaktora naczelnego naszego tygodnika.
Dzisiejsze pytanie brzmi: w którym roku ukazał się pierwszy numer „Gościa Niedzielnego”?
Odpowiedzi, wraz z Państwa danymi (adresem pocztowym), na który będziemy mogli wysłać ewentualne nagrody, proszę przesyłać na e-mailowy adres:
konkurs@wiara.pl. Imiona i nazwiska zwycięzców podam przy okazji kolejnego mojego komentarza, czyli za tydzień. Natomiast zwycięzcami konkursu sprzed tygodnia zostali: Dagmara Dąbrowska z Poznania, Dominika Such z Iwonicza oraz Jacek Graczyk z Gdańska. Gratuluję, nagrody jeszcze dziś wyślemy pocztą.
P.S.
W ramach sprostowania pragnę podziękować w tym miejscu księdzu doktorowi Jerzemu Witczakowi, który zwrócił mi uwagę, iż doktorat bł. Emila Szramka tak naprawdę znajduje się w zbiorach Dolnośląskiej Biblioteki Cyfrowej i umieszczony został w nich przez Bibliotekę Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, natomiast wyszukiwarka Śląskiej Biblioteki Cyfrowej tylko do niego - a więc tak naprawdę do strony http://www.dbc.wroc.pl/dlibra - odsyła. Raz jeszcze serdeczne Bóg zapłać.