"Brałeś? Nie jedź!..."
Prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków jest takim samym przestępstwem jak jazda po alkoholu - ostrzegają śląscy policjanci. W czwartek przyłączyli się do ogólnopolskiej kampanii społecznej "Brałeś? Nie jedź! Po narkotykach rozum wysiada".
W ciągu ostatnich dwóch lat w woj. śląskim zatrzymano 244 kierowców pod wpływem środków odurzających. Policjanci przypuszczają, że to jedynie niewielki odsetek tych, którym zdarzyło się prowadzić pojazd po zażyciu narkotyków.
Kampania, którą koordynuje Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, ma uświadomić młodym ludziom, że prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków może mieć tragiczne skutki zarówno dla kierowcy, jak i pasażerów oraz innych uczestników ruchu drogowego.
W ramach kampanii przygotowane zostały spoty telewizyjne i radiowe, ogłoszenia prasowe i banery dla portali internetowych. Plakaty kampanii pojawią się też w toaletach klubów i dyskotek, a także na 30 przystankach komunikacji miejskiej w 11 miastach aglomeracji katowickiej.
Z badań przeprowadzonych przez Biuro wynika, że dla młodych ludzi negatywny wpływ narkotyków podczas prowadzenia samochodu nie jest tak oczywisty, jak w przypadku alkoholu.
"Zażywając narkotyki większość osób ma świadomość, jakie niosą spustoszenie w organizmie. Wsiadając za kierownicę nie zdają sobie jednak sprawy, jakie może to nieść dodatkowe konsekwencje" - mówił zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach, młodszy inspektor Jarosław Szymczyk na czwartkowej konferencji prasowej, inaugurującej akcję w województwie śląskim.
Zdaniem eksperta wojewódzkiego ds. informacji o narkomanii i narkotykach Edwarda Bożka, bez ograniczenia zjawiska narkomanii samo ściganie przestępstw wywołanych narkotykami nie przyniesie skutku.
Podczas spotkania z dziennikarzami policjanci zaprezentowali narkotestery, których używają do wykrywania narkotyków u kierowców. W całym kraju funkcjonariusze dostali blisko 70 tys. takich urządzeń. Używają ich, gdy zachowanie i wygląd kierowcy wzbudza podejrzenie. Gdy tester wykaże, że kierowca ma w organizmie środki odurzające, kierowany jest na badania krwi. Dopiero ono daje dokładny wynik.
Za spowodowanie wypadku pod wpływem środków odurzających, w którym inna osoba ponosi śmierć lub doznaje poważnego uszczerbku na zdrowiu, można trafić do więzienia na 12 lat. Sąd może też orzec nawet dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Szczegółowe informacje, m.in. o narkotykach, skutkach ich zażywania oraz konsekwencjach prawnych, można też znaleźć na stronie internetowej www.rozumwysiada.pl.
