Biskup tarnowski Wiktor Skworc zaapelował do przedsiębiorców i polityków odpowiedzialnych za gospodarkę o docenienie „kapitału ludzkiego” czyli człowieka pracy.
„Największym kapitałem jest człowiek” – przypomniał biskup uczestnikom Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Ordynariusz tarnowski uczestniczył w panelu poświęconym wartości kapitału ludzkiego w Europie Środkowo – Wschodniej po dwóch dekadach transformacji. Wskazywał, że „kapitał ludzki” stanowi niedoceniane bogactwo naszego kraju i gospodarki. „To dzięki niemu – nie rządowi - Polska uciekła kryzysowi i dziś jako jedyna w UE ma wzrost PKB” – podkreślił biskup.
Hierarcha stwierdził, że Polska trwoni „kapitał ludzki akceptując migrację młodego, dobrze wykształconego młodego pokolenia. „Oferty – wezwania – kierowane do młodych – wracajcie – nie są wiarygodne, bo nie są poparte konkretami. Polska trwoni „kapitał ludzki” przedsiębiorców, którzy marnują czas na zmaganie się z uciążliwymi ograniczeniami, barierami biurokratycznymi” – mówił bp Skworc.
Podczas panelu podkreślił, że najbardziej oczekiwanym konkretem nie są bądźcie materialne, ulgi czy inne świadczenia, ale wolność gospodarcza. „Jedynie ona może docenić i wyzwolić do działania „kapitał ludzki”, który i tak w naszym kraju wykazuje niezwykły dynamizm” – wskazywał bp Skworc.
Na kończące się dziś Forum Ekonomiczne przyjechało do Krynicy prawie dwa tysiące gości - polityków, przedsiębiorców, ludzi nauki i kultury z ponad 60 krajów świata. Hasło tegorocznego Forum to: „Solidarność europejska - 20 lat po rewolucji”.
Podczas spotkania odbyło się około 140 paneli dyskusyjnych dotyczących transformacji ustrojowej, energetyki, polityki międzynarodowej, bezpieczeństwa oraz kryzysu.
Doszło do nich w dobrych warunkach panujących w górach, ale po obfitych opadach śniegu.
Komunikat w tej sprawie wydała w piątek Prefektura Domu Papieskiego.
Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen.
Sąd uznał, że biskupi dopuścili się działań sprzecznych z zasadą równości płci.
Był pierwszym polskim buntem robotniczym przeciwko niesprawiedliwości systemu komunistycznego.