W Pakistanie doszło do kolejnych aktów antychrześcijańskiej przemocy
W prowincji Pendżab, w miasteczku Jaithikey, muzułmanie spalili kościół i zniszczyli dwa domy. Do ataku doszło pod pretekstem znieważenia przez jednego z chrześcijan Koranu, w istocie chodziło o to, że jego dziewczyną była muzułmanka. Wezwanie do rozprawienia się z chrześcijanami zabrzmiało podczas piątkowej modlitwy w meczecie. Sprawiło to, że w obawie o swój los miasteczko opuściło 35 chrześcijańskich rodzin. Dyrektor pakistańskiej Komisji Sprawiedliwości i Pokoju, ks. Emmanuel Yousaf Mani podkreśla, że sytuacja w Pendżabie staje się coraz bardziej napięta. Z kościoła, który spalono, korzystali zarówno katolicy jak i protestanci.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.