W Pakistanie doszło do kolejnych aktów antychrześcijańskiej przemocy
W prowincji Pendżab, w miasteczku Jaithikey, muzułmanie spalili kościół i zniszczyli dwa domy. Do ataku doszło pod pretekstem znieważenia przez jednego z chrześcijan Koranu, w istocie chodziło o to, że jego dziewczyną była muzułmanka. Wezwanie do rozprawienia się z chrześcijanami zabrzmiało podczas piątkowej modlitwy w meczecie. Sprawiło to, że w obawie o swój los miasteczko opuściło 35 chrześcijańskich rodzin. Dyrektor pakistańskiej Komisji Sprawiedliwości i Pokoju, ks. Emmanuel Yousaf Mani podkreśla, że sytuacja w Pendżabie staje się coraz bardziej napięta. Z kościoła, który spalono, korzystali zarówno katolicy jak i protestanci.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.