Negocjacje grupy 5+1 (pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemiec) z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego odbędą się prawdopodobnie w Turcji - poinformował we wtorek szef unijnej dyplomacji Javier Solana.
"Jeszcze oficjalnie nie zdecydowane, lecz bardzo prawdopodobne, że odbędą się one w Turcji" - powiedział Solana, który przewodniczy grupie zachodnich negocjatorów.
Podkreślił, że polityka Zachodu polega na "bliźniaczej ścieżce" - z jednej strony chodzi o zmotywowanie Iranu do zaniechania programu atomowego z jednoczesnym wykluczeniem groźby dalszych sankcji wobec tego kraju. Celem rozmów ma być pakiet propozycji, przedstawiony w zeszłym tygodniu przez Teheran, w którym Iran deklaruje chęć rozmów o globalnym rozbrojeniu atomowym, jak również o innych kwestiach międzynarodowych. Jednak w dokumencie nie ma kluczowego tematu: własnego programu jądrowego Teheranu, gdyż już wcześniej Irańczycy uprzedzali, że kwestia ta nie będzie dyskutowana z głównymi mocarstwami.
Zachód obawia się, że Iran dąży do wyprodukowania bomby jądrowej, a Teheran twierdzi, że jego program atomowy służy jedynie celom pokojowym.
W spotkaniu, oprócz Solany i głównego irańskiego negocjatora w sprawach atomowych Sajeda Dżalilego, wezmą udział przedstawiciele USA, Rosji, Chin, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Jak precyzuje agencja AFP, będą to najpewniej przedstawiciele w randze dyrektorów politycznych.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.