Słynny katolicki pisarz J.R.R. Tolkien przez trzy dni szkolił się w tajnej Rządowej Szkole Kodów i Szyfrów (GCCS) w Londynie. O zdarzeniu, do którego doszło w marcu 1939 roku, informuje dziennik „ The Telegraph”.
Brytyjski wywiad chciał, by autor „Hobbita”, uznany lingwista z Oxford, pomagał łamać niemieckie szyfry, pracując w słynnym ośrodku w Bletchley Park. Sensacyjną wiadomość ujawniono podczas nowo otwartej wystawy w Kwaterze Głównej Łączności Rządowej (GCHQ) w Cheltenham.
Tolkien był jednym z 50 naukowców, którzy mieli współpracować z wywiadem podczas II wojny światowej. Ich kandydatury przedstawiły uniwersytety Oxford oraz Cambridge. W tym pierwszym autor „Władcy pierścieni” nauczał anglosaksońskiej gramatyki.
Dzięki współpracy z wywiadem, Tolkien mógł zarabiać 500 funtów rocznie, co w ówczesnych czasach było sumą astronomiczną. Uczony odrzucił jednak ofertę, gdyż, jak przypuszczają historycy, chciał się poświęcić pisarstwu.
John Ronald Reul Tolkien, którego rodzina składała się w większości z baptystów, zmienił wyznanie na katolickie wraz z matką, Mabel. Kobieta wkrótce osierociła 12-letniego Tolkiena. Pisarz do końca życia był żarliwym katolikiem.
W czasie I wojny światowej Tolkien służył jako oficer łączności oraz tłumacz. Wziął udział m.in. w bitwie nad Sommą.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.