Oficjalna delegacja Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego przybywa w środę do Polski. Nadzieję, iż spotkanie to przybliży pojednanie polsko-rosyjskie wyraził w rozmowie z KAI sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik.
Sześcioosobowej delegacji przewodniczy przedstawiciel biskupa twerskiego, archimandryta Arkadij Gubanow. W jej skład wchodzi m.in. o. Arsenij Leonow z klasztoru Niłostołobieńskiego. Tam właśnie, zgodnie z pragnieniem prawosławnych, umieszczona zostanie ikona Matki Bożej Częstochowskiej. Kopię cudownego wizerunku, prawosławna delegacja odbierze podczas czwartkowej wizyty na Jasnej Górze. W klasztorze ojców paulinów zaplanowano też nocleg gości z Rosji.
Klasztor Niłostołobieński położony jest na terenie prawosławnej diecezji twerskiej. 190 km na zachód od Tweru leży Ostaszkowo, gdzie w latach 1939-1940 działał założony przez NKWD obóz dla kilkunastu tysięcy polskich jeńców wojennych. W budynku NKWD w Twerze zostali oni zamordowani.
Pobyt rosyjskiej delegacji w naszym kraju organizuje Sekretariat Episkopatu przy współpracy z przedstawicielami Kościoła prawosławnego w Polsce. Delegacja rozpocznie wizytę od rozmów w siedzibie KEP w Warszawie, a w następnych dniach odwiedzi Częstochowę, Gniezno, Płock i największą świętość polskich prawosławnych – górę Grabarkę na Podlasiu. Odprawią także modły w cerkwiach w Siemiatyczach i Jabłecznej.
Jak dowiaduje się KAI, na prośbę strony prawosławnej program zostanie wzbogacony o wizytę w Krakowie i zwiedzanie miasta. Delegacja odleci do Moskwy we wtorek, 29 września w południe.
„Delegację Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej przyjmujemy z radością” – zapewnił w rozmowie z KAI sekretarz generalny Episkopatu. Dodał, że takie spotkanie budzi nie tylko nadzieje ekumeniczne. Zaznaczył, że do spotkania dochodzi w bardzo trudnym momencie relacji pomiędzy obydwoma narodami, m.in. w okresie wspominania zbrodni katyńskiej. „Mamy nadzieję także na to, że Kościoły pomogą w pojednaniu polsko-rosyjskim” – podkreślił bp Budzik.
Jednym z hierarchów zaangażowanych w przygotowanie wizyty Rosjan jest abp Henryk Muszyński. Pytany niedawno przez KAI o perspektywy wypracowania polsko-rosyjskiego dokumentu o pojednaniu, na wzór wydanego już oświadczenia biskupów z Polski i Niemiec, metropolita gnieźnieński powiedział, iż w jego przekonaniu stosunki z narodem rosyjskim są obecnie „absolutnie priorytetowe”.
„Przez dziesięciolecia ukształtowały się niemal nietykalne, odmienne wyobrażenia z jednej i drugiej strony. Po tylu latach ich przezwyciężenie będzie bardzo trudne, trudniejsze niż w relacjach z Niemcami, bo dłużej stoimy obok siebie i dłużej trwała komunistyczna dyktatura w Polsce” – ocenił hierarcha. Dodał jednak, że myślenie o takim dokumencie wydaje się tym bardziej niezbędne i konieczne.
Natomiast 31 sierpnia, komentując list Władimira Putina opublikowany w Polsce tuż przed wizytą rosyjskiego premiera abp Muszyński powiedział KAI, że "pojednanie jest posłannictwem Kościołów. Z zadowoleniem witam gesty polityków, ale wolałbym, żeby wychodziły wcześniej ze strony Kościoła, gdyż takie jest nasze szczególne, chrześcijańskie posłannictwo".
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.