Japońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało zbadanie sprawy rzekomych tajnych układów, zawartych ze Stanami Zjednoczonymi, zezwalających m.in. na tranzyt przez terytorium Japonii amerykańskiej broni jądrowej.
Sprawą zajmie się specjalna komisja kilkunastu ekspertów, powołana w piątek przez szefa MSZ Katsuyę Okadę - informuje japońska agencja Kyodo.
Jak pisze agencja, wyniki śledztwa, jakie mają zostać opublikowane już w grudniu, mogą prowadzić do ostatecznego potwierdzenia przez rząd Japonii faktycznego istnienia takich tajnych układów. Powołanie komisji ma też świadczyć o nowym podejściu władz, opowiadających się za jawnością działań.
Przedmiotem śledztwa mają być cztery amerykańsko-japońskie porozumienia: dwa dotyczące rewizji japońsko-amerykańskiego traktatu o bezpieczeństwie z 1960 roku i dwa z 1972 roku, traktujące o przekazaniu Japonii przez USA kontroli nad wyspą Okinawa.
Jak zaznacza Kyodo, oficjalne amerykańskie dokumenty a także zeznania osób, zaangażowanych w sprawę, potwierdzają istnienie tajnych porozumień. Układ z 1960 roku m.in. miał zezwalać na wpływanie do portów lub lądowanie na lotniskach Japonii amerykańskich okrętów czy samolotów z bronią jądrową na pokładach. Tajne porozumienie zakłada uprzednie informowanie przez Waszyngton japońskiego rządu o takim wydarzeniu, jednakże USA ani razu dotychczas nie przekazały Tokio sygnału w tej sprawie.
Tego rodzaju tajne porozumienie - komentuje Kyodo - stanowi pogwałcenie pokojowej konstytucji kraju, zakazującej posiadania, produkcji bądź stacjonowania na terytorium Japonii broni jądrowej.
W kilku jednocześnie przeprowadzonych atakach na północy kraju.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.