Wrocławski ogród zoologiczny stał się najpopularniejszą biletowaną atrakcją w kraju.
W ubiegłym roku najstarszy ogród zoologiczny w Polsce odwiedziło ponad 1,8 mln osób. To o kilkaset tysięcy więcej niż zamek na Wawelu, czy kopalnię soli w Wieliczce. Ten rok również zapowiada się znakomicie. Na początku sierpnia sprzedano bowiem milionowy bilet.
Szczyt przyszedł jednak w długi sierpniowy weekend. Jak informuje dział marketingu od 12 do 15 sierpnia zoo odwiedziło 72 tys. ludzi, a tylko w niedzielę 14 sierpnia - 23 tys., co stanowi rekord w 151-letniej historii ogrodu. W zwykłe wakacyjne dni frekwencja sięga od 8 do 11 tys. dziennie.
Wzrost zainteresowania wrocławskim zoo wynika z otwartego w 2014 r. Afrykarium. Wielu turystów, nie tylko z Polski, wybiera Wrocław jako cel swojej podróży właśnie po to, by obejrzeć eksponowane w nim zwierzęta. Trudno się im dziwić, bo możliwość podglądania zwierząt wodnych zarówno znad jak i spod powierzchni wody robi ogromne wrażenie.
Zarządzający ogrodem zoologicznym zaznaczają, że duża frekwencja przekłada się na środki, które można zainwestować w remont starej części placówki. Są też świadomi, że ogromna popularność Afrykarium wynika też z jego nowości i byc może wkrótce przestanie elektryzować turystów.
Przed nami ostatnie dni wakacji. Korzystając z większej ilości wolnego czasu i sprzyjającej pogody warto zaplanować sobie jeszcze wspaniałą, edukacyjną wycieczkę.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.