Szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak ocenił, że w Polsce "z całą pewnością" dojdzie do kryzysu politycznego - jeśli wszystkie siły polityczne nie przystąpią do wyjaśnienia tzw. afery hazardowej.
"Jeśli nie zostanie powołana komisja śledcza, jeżeli opinia publiczna nie zostanie rzetelnie poinformowana, co do istoty tej sprawy, wtedy myślę, że tak (dojdzie do kryzysu politycznego - PAP). Ale bardzo liczę na to, że odpowiedzialność polityczna zwycięży" - powiedział Stasiak dziennikarzom po piątkowym spotkaniu w Belwederze, poświęconemu informacji CBA o nieprawidłowościach w pracach nad zmianami w tzw. ustawie hazardowej.
"Każdy odpowiedzialny polityk, obywatel, powinni liczyć na to, że zostanie powołana komisja śledcza, że zostanie zapewniona przejrzystość sprawy, że sprawa nie będzie zamiatana pod dywan. Mniej chaosu w tej sprawie, więcej rzetelności" - podkreślił szef Kancelarii Prezydenta.
Wyraził też nadzieję, że komisja śledcza nie "będzie biciem piany politycznej". Jak ocenił, powołanie komisji śledczej jest w interesie jakości interesu politycznego w Polsce.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.