W Gruzji ruszyły zdjęcia do filmu o ubiegłorocznej wojnie z Rosją o Osetię Południową, w którym znany amerykański aktor Andy Garcia zagra prezydenta Micheila Saakaszwilego. Film reżyseruje Renny Harlin, autor filmów akcji, m.in "Szklanej pułapki 2".
Jak podał niezależny portal gruziński Civil.ge, w poniedziałek Garcia rozpoczął zdjęcia w pałacu prezydenckim w Tbilisi. We wtorek przed budynkiem parlamentu ma być filmowana scena opowiadająca o wiecu, na który w sierpniu zeszłego roku przyjechali do Tbilisi przywódcy Europy Środkowej, w tym prezydent Lech Kaczyński, by wyrazić solidarność z Gruzją.
Jednym z producentów jest deputowany gruzińskiej partii rządzącej, Zjednoczonego Ruchu Narodowego, Papuna Dawitaja. Budżet filmu ma wynieść do 20 milionów dolarów.
Civil.ge przypomina, że w Rosji powstał już film telewizyjny o ubiegłorocznej wojnie, pokazujący rosyjską wersję wydarzeń. Portal dodaje, że propozycję od Rosjan nakręcenia kolejnego obrazu na ten temat odrzucił reżyser "Underground" Emir Kusturica, jak wyjaśnił - z powodu innych zobowiązań. Kusturica w październiku odwiedził Osetię Południową.
Film Harlina nie ma jeszcze tytułu. Reżyser zapowiada, że będzie to antywojenny manifest. Fabuła opowiada o amerykańskim dziennikarzu (w tej roli angielski aktor Rupert Friend), który razem ze swoim kamerzystą dostaje się w wir wojny. Zdjęcia mają zakończyć się w listopadzie, a premiera zapowiadana jest na maj przyszłego roku.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.