Sekretarz stanu w kancelarii premiera Władysław Bartoszewski będzie gościem uroczystej konferencji, poświęconej 20. rocznicy zburzenia muru berlińskiego i zjednoczeniu Niemiec, która odbędzie się w sobotę 31 października w Berlinie - poinformowało w czwartek jego biuro.
Konferencja, zatytułowana "Upadek muru i zjednoczenie Niemiec - zwycięstwo wolności", której gospodarzem ma być były kanclerz Niemiec Helmut Kohl, będzie spotkaniem wybitnych osobistości, które w latach przełomu 1989 i 1990 odegrały kluczową rolę w zmianach polityczno-społecznych w Europie i na świecie.
Zaplanowano dyskusję na temat historycznych wydarzeń z udziałem byłego prezydenta USA George'a Busha seniora, ostatniego przywódcy ZSRR Michaiła Gorbaczowa oraz Helmuta Kohla. "Chcemy oddać honor tym trzem mężom stanu, którzy zmienili świat swym dalekowzrocznym i zdecydowanym działaniem w tamtych historycznych dniach" - poinformowali organizatorzy uroczystości z niemieckiej Fundacji im. Konrada Adenauera.
Uczestników spotkania powitają kanclerz Angela Merkel oraz prezydent Niemiec Horst Koehler.
Bartoszewski będzie jedynym przedstawicielem polskich władz, który weźmie udział w uroczystości. Zaproszenie dla Bartoszewskiego potraktowano jako wyraz szacunku dla jego osoby i pracy na rzecz pojednania polsko-niemieckiego.
Jak powiedział PAP dyrektor biura pełnomocnika premiera ds. dialogu międzynarodowego Krzysztof Miszczak, w trakcie pobytu Bartoszewskiego w Berlinie 31 października planowana jest również jego rozmowa z kanclerz Merkel.
Główne obchody 20. rocznicy zburzenia muru berlińskiego odbędą się 9 listopada w niemieckiej stolicy. Merkel zaprosiła na nie przywódców wszystkich państw UE, USA i Rosji oraz szefów Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i NATO. W obchodach weźmie także udział były przywódca Solidarności i były prezydent Lech Wałęsa.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.