Pierwsza dama USA, zapytana w programie telewizyjnym, co najbardziej denerwuje ją u męża, początkowo żartowała, że nic, po przecież Barack Obama jest "idealny". W końcu pani Michelle przyznała, że drażni ją ciągłe przegrywanie z prezydentem na korcie tenisowym.
Wypowiedź Michelle Obamy zostanie nadana w piątek wieczorem w telewizji NBC, w programie typu talk-show, prowadzonym przez Jaya Leno.
Pierwsza dama opowiada też o rodzinnym przyjęciu, zorganizowanym w Ogrodzie Różanym Białego Domu z okazji pierwszych urodzin pieska Bo - portugalskiego psa wodnego, który jest ulubieńcem prezydenta, jego małżonki i córek.
Jay Leno musiał też przyjąć do wiadomości, że są tajemnice Białego Domu, których pani Michelle nigdy nie zdradzi - odmówiła np. ujawnienia, jakie kostiumy halloweenowe założą w tym roku jej córki Malia i Sasha. "Trzeba mieć dostęp do tajnych informacji, żeby się tego dowiedzieć" - zażartowała.
Jay Leno chciał też wiedzieć, co Michelle Obama szepcze prezydentowi do ucha, kiedy ten skończy wygłaszanie jakiegoś ważnego przemówienia. "Zwykle proszę go, żeby wyniósł śmieci" - odpowiedziała z uśmiechem pierwsza dama.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.