Prezydent USA Barack Obama złożył w środę gratulacje zwycięzcy wyborów prezydenckich w tym kraju, Republikaninowi Donaldowi Trumpowi i zaprosił go do Białego Domu na czwartek, aby omówić przekazanie władzy - poinformował Biały Dom.
"Zapewnienie płynnego przekazania władzy jest jednym z głównych priorytetów, które prezydent zidentyfikował na początku roku, i spotkanie z prezydentem elektem jest tego kolejnym etapem" - głosi oświadczenie Białego Domu.
Prezydent Obama, który zatelefonował również do pokonanej kandydatki Demokratów Hillary Clinton, ma jeszcze w środę wygłosić oświadczenie na temat wyników amerykańskich wyborów.
W komunikacie Białego Domu poinformowano, że Obama wyraził w rozmowie z Trumpem "podziw dla solidnej kampanii, którą prowadził on w całym kraju".
Wcześniej szefowa kampanii wyborczej Trumpa, Kellyanne Conway, informowała, że urzędujący prezydent zatelefonował do prezydenta elekta w czasie, gdy ten przemawiał do zwolenników w Nowym Jorku. Trump oddzwonił, gdy zszedł ze sceny. Rozmowę obu polityków określiła jako "bardzo miłą".
Rzecznik Białego Domu Josh Earnest mówił w ubiegłym tygodniu dziennikarzom, że Obama na środę i czwartek planuje otwarty grafik zajęć, aby uwzględnić spotkanie z prezydentem elektem.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.