Polska Grupa Zbrojeniowa i Rolls Royce ocenią możliwości współpracy w branżach morskiej, lotniczej, systemów napędowych i sektorze energetycznym. Ramową umowę w tej sprawie podpisano w poniedziałek w Warszawie.
"Ta kooperacja umożliwia nam wkomponowanie kompetencji, które posiada Rolls Royce, w polski przemysł obronny, ale nie tylko" - powiedział prezes PGZ Arkadiusz Siwko, podkreślając, że strategia Grupy zakłada także działalność również na rynku cywilnym. Według prezesa w ciągu trzech miesięcy będzie można wskazać, czego konkretnie będzie dotyczyć kooperacja.
"Rozpoczynamy współpracę, która ma charakter długofalowy i będzie dotyczyła maksymalnie dużej ilości zakładów w Polsce. Jesteśmy przekonani, że przede wszystkim ta współpraca przyniesie owoce w naszych zakładach w Poznaniu, zarówno w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych, jak i w zakładach w regionie. Jesteśmy przekonani, że wspólnie razem z Rolls Royce'em będziemy w stanie stworzyć warunki do produkcji przemysłowej w Cegielskim" - powiedział Siwko.
Jego zdaniem kooperacja ze światowym liderem w produkcji silników do zastosowań cywilnych i wojskowych będzie oznaczała transfer technologii do polskich zakładów i nowe miejsca pracy.
"Rolls Royce działa w Polsce od prawie 20 lat; to, czego dziś jesteśmy świadkami, to rezultat długotrwałej relacji z polskim przemysłem. Mam nadzieję na wieloletnią współpracę z PGZ" - powiedział szef RR na Europę Środkową i Wschodnią Paul Kaye. Przypomniał, że grupa inwestowała w polski przemysł, zwłaszcza w sektor okrętowy, w tym w serwis, projektowanie i włączenie polskich zakładów w łańcuch dostaw. Zaznaczył, że grupa dostrzega kompetencje firm wchodzących w skład PGZ, które umożliwią współpracę przy zastosowaniach lądowych, morskich i lotniczych, zarówno w przemyśle zbrojeniowym, jak i cywilnym, w tym kolejnictwie.
Na pytanie o możliwy wspólny udział w projektach modernizacji technicznej polskiego wojska, Kaye odparł: "Jesteśmy gotowi odpowiedzieć bardzo szybko razem z PGZ na potrzeby, jakie zostaną nam zaprezentowane". Wyraził też przekonanie, że współpraca stworzy możliwości eksportu.
Wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz zaznaczyła, że jej resort "bardzo aktywnie wspiera inwestycje zagraniczne w Polsce, szczególnie te, które korzystają z kompetencji polskich inżynierów, z potencjału intelektualnego, jaki jest w Polsce dostępny". "Ta umowa wpisuje się znakomicie we wszystkie elementy zwarte strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" - dodała.
Zwróciła uwagę na kompetencje krajowego przemysłu, w tym Doliny Lotniczej, która wykorzystuje potencjał firm z całej Polski. Wyraziła przekonanie, że Polska, ze względu na wielkość, jest także atrakcyjna jako potencjalny rynek zbytu. Podkreśliła, że współpraca ma objąć nie tylko zakłady produkcyjne, ale i instytuty badawcze.
Charge d'affaires ambasady brytyjskiej w Polsce Sara Tiffin zwróciła uwagę, że porozumienie to przykład rozwijającej się współpracy przemysłowej obu krajów, a jego podpisanie następuje w czasie, gdy premier Polski z delegacją przebywa w Londynie na międzyrządowych konsultacjach.
Elżbieta Wawrzynkiewicz, prezes Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych, które współpracują z niemiecką firmą MTU należącą do grupy Rolls Royce, oceniła, że umowa z właścicielem MTU poszerza perspektywy współpracy. "Początek to oczywiście silniki używane w Leopardach 2A4 i 2A5, od tego zaczęliśmy współpracę z MTU. Dzisiaj już naprawiamy te silniki, weszliśmy także w regenerację części" - powiedziała. Dodała, że współpraca mogłaby dotyczyć zespołów napędowych do pojazdów szynowych. "Budowa tych kompetencji wymaga czasu, to są poszczególne kroki - serwis, naprawy, montaż, a później współprodukcja - tak widzimy tę współpracę" - powiedziała.
Celem podpisanej w poniedziałek umowy ramowej jest zbadanie i ocena potencjalnej współpracy między podmiotami obu grup w dziedzinach projektowania, dostaw, obsługi, konserwacji, serwisowania, napraw produktów i systemów. Badania mają dotyczyć rozwoju w sektorach morskim, lotnictwa wojskowego i cywilnego, wojskowych i cywilnych systemów napędowych oraz w sektorze energetycznym.
Współpracę pomiędzy Rolls-Royce'em i PGZ nawiążą Rolls-Royce Polska i spółki należące do PGZ, m.in. MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej w Gdyni, Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne w Poznaniu, Stocznia Remontowa "Nauta" w Gdyni i Energomontaż-Północ Gdynia.
PGZ, która skupia ponad 60 spółek przemysłu zbrojeniowego (wszystkie państwowe zakłady tej branży), stoczniowego i nowych technologii to jeden z największych koncernów obronnych w Europie. Jej roczne przychody wynoszą ok. 5 mld zł.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.