Pułkownik Adam Mazguła dostał zakaz noszenia munduru - powiedział we wtorek minister obrony narodowej Antonii Macierewicz. Dodał, że jeśli Mazguła będzie łamał ten zakaz, to poniesie konsekwencje.
Macierewicz pytany we wtorek w TVP1 o wypowiedź płk. Mazguły na temat stanu wojennego odpowiedział: "wychwalanie zbrodni przeciwko narodowi, bo tym był stan wojenny, jest przestępstwem i ludzie, którzy to robią, poniosą tego konsekwencje". "Zwłaszcza jeżeli próbują to robić w mundurze żołnierza polskiego" - dodał.
"Ten pan dostał zakaz noszenia munduru i jeśli będzie go łamał, to poniesie tego wszystkie konsekwencje. Nie można używać munduru Wojska Polskiego do wychwalania przestępstwa przeciwko narodowi, to jest zakazane i nie będzie tolerowane" - podkreślił szef MON.
Macierewicz pytany o zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez płk. Mazgułę, które MON wysłało do prokuratury, odpowiedział, że głównym powodem były jego wypowiedzi o stanie wojennym. "Nie można tolerować działania, które jest przestępstwem, zwłaszcza jeżeli do niego wzywa człowiek w mundurze powołujący się na swój status wojskowego" - powiedział.
"Ci ludzie muszą zrozumieć, że przestępstwa nie będą tolerowane. Nawoływanie do działania przeciwko państwu nie będzie w Polsce tolerowane" - podsumował minister.
Płk rezerwy Adam Mazguła, występując na początku grudnia na wiecu zorganizowanym w proteście przeciw tzw. ustawie dezubekizacyjnej, mówiąc o stanie wojennym, stwierdził m.in.: "Nie powiem, oczywiście były tam bijatyki, jakieś ścieżki zdrowia, ale generalnie najczęściej jednak dochowano jakiejś kultury w tym wszystkim, w tym całym zdarzeniu. Ja przeżyłem już stan wojenny, byłem już dorosłym oficerem i nie pamiętam, żeby po ulicach działy się jakieś dziwne rzeczy, jakieś szczególne prześladowania. Pamiętam jednak, że zarówno generał Jaruzelski jak i cała jego ekipa w sposób dobrowolny (...) oddał władzę w sposób pokojowy. To jest dowód na to, że naród był wspólnie ze sobą, że byliśmy razem. Nie wolno teraz pokazywać, kto był większym albo mniejszym - jak to zostało określone? - oprawcą. Gdzie są ci oprawcy? Oprawcami są ci, którzy dzisiaj dalej dzielą Polaków. To są oprawcy, oprawcy, którzy w sposób niekontrolowany szykują wojnę jednych z drugimi, jednego sortu na drugi sort".
W zeszłym tygodniu MON wysłało do prokuratury zawiadomienie ws. Mazguły. Resort wystąpił też - jak informował rzecznik resortu Bartłomiej Misiewicz - do żandarmerii w związku z udziałem oficera rezerwy w miejscach publicznych w mundurze.
Rozporządzeniem z 2003 r. (znowelizowanym trzy lata później) MON zezwoliło żołnierzom przeniesionym odbyciu służby wojskowej do rezerwy lub w stan spoczynku, a także kombatantom na noszenie munduru oraz odznak i oznak wojskowych w pięciu sytuacjach. Chodzi o: dni świąt państwowych i wojskowych oraz uczestnictwo w uroczystościach organizowanych przez MON oraz jednostki mu podległe; uczestnictwo w uroczystościach organizowanych przez organy państwowe, organizacje kombatanckie lub stowarzyszenia dla uczczenia rocznic związanych z walką o suwerenność i niepodległość; wygłaszanie prelekcji dotyczących historii lub obronności w jednostkach wojskowych, szkołach, zakładach pracy lub organizacjach społecznych; spotkania autorskie związane z własną twórczością żołnierza nawiązującą do historii lub obronności; uroczystości osobiste i rodzinne.
Żołnierze, którzy nie pełnią już służby, mogą też ubiegać się o zezwolenie na noszenie munduru, jeżeli jest to uzasadnione wykonywaniem przez nich prac zarobkowych lub społecznych albo przynależnością do stowarzyszeń lub organizacji związanych z obronnością. Decyzję o udzieleniu takiego zezwolenia wydaje szef wojewódzkiego sztabu wojskowego. W dokumencie wskazuje czas trwania zezwolenia oraz przypadki, gdy żołnierz może nosić umundurowanie.
W przepisach rozporządzenia nie ma mowy o zakazie noszenia munduru. Przewidziano natomiast możliwość cofnięcia zezwolenia. (PAP)
kfk/ ral/ akw/
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.