Ludzie nauczyli się tam wdzięczności także za niewiele, choćby za samo życie.
Mieszkańcy Sudanu Południowego pragną świętować Boże Narodzenie pomimo niewyobrażalnego ubóstwa, w jakim większość z nich żyje. Wskazują na to pracujący tam misjonarze kombonianie. Brak żywności i rosnąca inflacja w kraju prowadzą stale do pogłębienia kryzysu. Nawet ci, którzy mają pracę, często nie otrzymują za nią pieniędzy.
W zeszłym tygodniu ponad 30 nauczycieli zostało skazanych na miesiąc więzienia i grzywnę w wysokości 1000 miejscowych funtów tylko za protestowanie przeciw wstrzymywaniu wypłat. W podobnej sytuacji pozostają pracownicy służby zdrowia i wykładowcy uniwersytetów. Mimo to misjonarze spodziewają się, że kościoły w Święta będą pełne, ponieważ ludzie nauczyli się wdzięczności także za niewiele, choćby za samo życie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.