Epidemia grypy na Ukrainie dotknęła już ponad milion osób - poinformowało we wtorek ukraińskie ministerstwo zdrowia. W ciągu ostatniej doby liczba zmarłych wzrosła do 174.
Premier Julia Tymoszenko, która wizytuje objęte epidemią obwody oświadczyła, że szczyt zachorowań już minął, a jeden z ukraińskich producentów leków wypuścił pierwszą partię preparatu, będącego odpowiednikiem szwajcarskiego tamiflu.
Według komunikatu resortu zdrowia od ogłoszonej 12 dni temu epidemii do lekarzy z objawami grypy i jej powikłaniami zgłosiło się ogółem ponad 1,31 mln ludzi. 62 tysiące chorych zachorowało w ciągu ostatniej doby. Liczba hospitalizowanych wyniosła ponad 52 tysiące osób.
W poniedziałek przedstawiciel ministerstwa zdrowia podał, że na Ukrainie ujawniono dotychczas 67 przypadków zachorowań na grypę A/H1N1, wśród których 14 było śmiertelnych. "Porównując dane z każdego obwodu można powiedzieć, że w porównaniu ze szczytowym okresem, który przypadł w dniach 2-4 listopada, liczba zachorowań jest dziś czterokrotnie niższa" - uspokajała we wtorek premier Tymoszenko, podczas wizyty w jednym ze szpitali w Winnicy, w centralnej Ukrainie.
Tymczasem w Charkowie na wschodzie kraju ruszyła produkcja leku przeciwgrypowego o nazwie tamivir - przekazały władze obwodowe. Pierwsza partia - 18 tys. opakowań - ma trafić do ukraińskiego ministerstwa zdrowia już we wtorek. Jak poinformowano, preparat wyrabiany jest ze składników sprowadzonych z zagranicy, a wszystkie niezbędne certyfikaty jego producent uzyskał jeszcze w maju. Cena fabryczna jednego opakowania tamiviru wynosi równowartość około 40 złotych.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.