Rosomaki, wykrywacze min i grochówka

Chociaż żołnierzy amerykańskich na pl. Piłsudskiego można było zobaczyć tylko poprzez telebim, podczas ich oficjalnego powitania w Żaganiu, to właśnie z okazji ich przyjazdu do Polski w 16 miastach Polskich zorganizowano wojskowe pikniki.

W samo południe na plac wjechały m.in. czołgi Leopard 2 i kołowe transportery opancerzone Rosomak w trzech wersjach. Można było zobaczyć samobieżną armatohaubicę Krab kal. 155 mm, roboty, urządzenia szkoleniowe i wykrywacze min. Swoje umiejętności zaprezentowała też drużyna strzelców wyborowych i patrol saperski. 

 O godz. 14 na telebimie wyświetlono transmisję z Żagania (Lubuskie), gdzie odbyły się centralne uroczystości związane z powitaniem amerykańskiej 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej (ang. Armored Brigade Combat Team, ABCT) z 4. Dywizji Piechoty w Fort Carson w stanie Kolorado. Wzięli w nich udział premier Beata Szydło i szef MON Antoni Macierewicz.

Wojskowy sprzęt najbardziej cieszył najmłodszych, którzy chętnie nakładali wojskowe hełmy i wdrapywali się na czołgi. Na scenie wystąpił Dariusz "Maleo" Malejonek z zespołem oraz orkiestry wojskowa i policyjna. W kilku namiotach wojsko serwowało grochówkę oraz gorącą herbatę. 

W trakcie imprezy Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego zbierała pieniądze na wsparcie rodzin chrześcijańskich w Syrii.

Amerykańskie brygady mają przebywać w Polsce i innych krajach regionu rotacyjnie w ramach operacji Atlantic Resolve. Jednostki będą zmieniać się co dziewięć miesięcy.

W sumie przyjedzie ok. 3,5 tys. ludzi, ponad 400 pojazdów gąsienicowych i ponad 900 kołowych, w tym 87 czołgów Abrams, 18 samobieżnych haubic kal. 155 mm Paladin, ponad 400 samochodów Humvee i 144 bojowe wozy piechoty Bradley.

Od lutego żołnierze i sprzęt z brygady zaczną się dyslokować w regionie, by ćwiczyć z europejskimi sojusznikami. Dowództwo brygady, pododdziały zabezpieczenia i bataliony wsparcia, pułk artylerii polowej, szwadrony kawalerii mają stacjonować w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu.