Kilkuset ultraortodoksyjnych żydów protestowało w sobotę przed nową fabryką Intela w Jerozolimie, aby sprzeciwić się prowadzeniu tam prac w szabat. To drugi taki protest pod zakładami produkującymi podzespoły komputerowe.
Protestujących rozpędziła policja, która aresztowała kilka osób za zachowanie nacechowane przemocą - podała rzeczniczka jerozolimskiej policji.
Zdaniem protestujących praca w fabryce w sobotę to pogwałcenie i profanacja szabatu, który zaczyna się w piątek wieczorem i kończy w sobotę w nocy. Szabat jest czasem przeznaczonym na wypoczynek i oddawanie się radości.
Ultraortodoksi protestowali już w zeszłą sobotę pod zakładami Intela. W przeszłości podobne protesty przeradzały się w zamieszki na ulicach miast i kończyły długimi negocjacjami, podczas których władze próbowały znaleźć kompromis między żądaniami haredim - ultraortodoksyjnych żydów a świeckim prawem Izraela.
"Fabryka ta będzie działała zgodnie z naszymi potrzebami biznesowymi i prawem, w tym również w soboty" - zapowiedział w zeszłą sobotę przedstawiciel Intela Koby Bahar.
Działająca w Izraelu gałąź Intela jest jednym z największych w tym kraju eksporterów. Haredim stanowią ponad jedną trzecią populacji żydowskiej w Jerozolimie.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.