Korupcja to wynik utracenia podstawowych wartości, bezwstydna dominacja interesów osobistych nad dobrem wspólnym – piszą kolumbijscy biskupi w przesłaniu skierowanym do wiernych po zakończeniu obrad Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu.
Podkreślają w nim, że wiadomości o korupcji są dla narodu skandaliczne. Nazywają ją rakiem, „śmiertelnym procesem”, złem, które pozostawione bezkarnie staje się coraz większe. Dlatego wzywają wszystkich do szczerego, uczciwego i sprawiedliwego zaangażowania. Wskazują, że również Kościół ma być „domem przejrzystym, bez zarzutów”.
W swoim przesłaniu episkopat porusza także problem milionów Kolumbijczyków, szczególnie najbiedniejszych, którzy nie mają dostępu do odpowiedniej i dobrej jakości opieki medycznej. „Zdrowie nie czeka” – piszą kolumbijscy biskupi i nawołują do podjęcia działań w obronie tego podstawowego prawa człowieka. Odnoszą się też do kroków ku przywróceniu pełnego pokoju, podejmowanych przez rząd i partyzantów. Podkreślają, że „stanie się on możliwy tylko wówczas, gdy będzie owocem prawdy, wolności, solidarności i sprawiedliwości społecznej”.
W śledztwie ws. darowizny Orlenu dla Watykanu w pandemii podejrzenie szkody na ponad 4,2 mln zł.
Chiny będą tez kontrolować ekspport wolframu, telluru, rutenu, molibdenu...
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał o tym z Donaldem Trumpem już jesienią 2024 r.