Przed Pałac Prezydencki, gdzie siedem lat temu ludzie tłumnie gromadzono się, by oddać hołd parze prezydenckiej i innym osobom, które zginęły w katastrofie smoleńskiej, także w poniedziałek - w kolejną rocznicę wydarzeń z 10 kwietnia 2010 r. - przychodzą ludzie.
Teren przed Pałacem Prezydenckim jest odgrodzony. Podejść blisko można po okazaniu specjalnej przepustki albo zaproszenia. Przed budynkiem ustawione są zdjęcia pary prezydenckiej - Marii i Lecha Kaczyńskich, ok. dwumetrowy drewniany krzyż oraz białe i czerwone znicze ułożone w kształt krzyża.
Na telebimach wyświetlany jest film Joanny Lichockiej "Przebudzenie". Jego bohaterowie - osoby, które w dzień katastrofy gromadziły się na Krakowskim Przedmieściu - wspominają m.in. wydarzenia sprzed siedmiu lat: atmosferę, reakcje, emocje, ale także kontrowersje wokół krzyża postawionego przez harcerzy.
W południe zaplanowano modlitwę Anioł Pański, ok. godz. 15 - Koronkę do Miłosierdzia Bożego; do późnego popołudnia na telebimie wyświetlane mają być również inne filmy dotyczące katastrofy, ma odbyć się również koncert.
Od strony Placu Zamkowego stoją kilkuosobowe grupy Obywateli RP z transparentami: "Mamy prawa! Prawa fizyki, prawa logiki, prawa człowieka" oraz "O godny spokój ludzkiej żałoby". Obywateli RP od miejsca uroczystości odgradza kilkudziesięcioosobowa grupa policjantów. W okolicy jest też kilka osób z transparentem "Społeczny Komitet Budowy Pomnika śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej". Na skwerze przy ul. Karowej ustawiono transparenty przypominające m.in. wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego o roli Trybunału Konstytucyjnego.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.