Ugaszono pożar, który wybuchł w sobotę po południu w Domu Poselskim na terenie Sejmu - poinformował PAP w sobotę rzecznik Komendy Głównej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. Nikomu nic się nie stało, podczas akcji gaśniczej ewakuowano piętnaście osób - dodał.
Frątczak powiedział, że pożar wybuchł o godz. 15.50 w piwnicach Domu Poselskiego. Jak dodał, możliwą przyczyną było zapalenie się piecyka gazowego w szatni "na poziomie minus jeden" Domu Poselskiego. Znajduje się tam m.in. basen.
Według rzecznika, na miejsce wydarzenia wysłano osiem zastępów gaśniczych. Pożar ugaszono, ale było silne zadymienie. Frątczak poinformował, że podczas akcji jednej osobie podano tlen, gdyż zachłysnęła się dymem.
Rzecznik powiedział, że teraz przyczyny pożaru zbada policja.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.