Praktycznie każdego dnia wielu ludzi opuszcza swoje domy z powodu ataków islamskich fundamentalistów z Boko Haram, operacji wojskowych oraz braku żywności i elementarnych rzeczy potrzebnych do życia – stwierdził szef organizacji Lekarze bez granic na terenie Nigerii.
Ciągle niestabilna sytuacja i przemoc w północno-wschodniej części kraju powoduje, że fale uciekających szukają schronienia w stanie Borno. Jednocześnie wielu uchodźców, którzy schronili się w sąsiednim Kamerunie, jest zmuszanych przez wojsko do opuszczenia go. Ci, którzy przybywają do większych miast tego regionu, często pochodzą z miejsc, gdzie nie docierają organizacje humanitarne. Są bezbronni i prawie całkowicie uzależnieni od pomocy. Nie mają się z czego utrzymać, gdyż działania militarne praktycznie uniemożliwiają jakiekolwiek uprawy.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.