Praktycznie każdego dnia wielu ludzi opuszcza swoje domy z powodu ataków islamskich fundamentalistów z Boko Haram, operacji wojskowych oraz braku żywności i elementarnych rzeczy potrzebnych do życia – stwierdził szef organizacji Lekarze bez granic na terenie Nigerii.
Ciągle niestabilna sytuacja i przemoc w północno-wschodniej części kraju powoduje, że fale uciekających szukają schronienia w stanie Borno. Jednocześnie wielu uchodźców, którzy schronili się w sąsiednim Kamerunie, jest zmuszanych przez wojsko do opuszczenia go. Ci, którzy przybywają do większych miast tego regionu, często pochodzą z miejsc, gdzie nie docierają organizacje humanitarne. Są bezbronni i prawie całkowicie uzależnieni od pomocy. Nie mają się z czego utrzymać, gdyż działania militarne praktycznie uniemożliwiają jakiekolwiek uprawy.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.