Dyrektor wydziału bezpieczeństwa międzynarodowego w Pentagonie Alexander Vershbow wyraził satysfakcję z deklaracji rządu Polski o dostarczeniu nowych wojsk do operacji NATO w Afganistanie.
"Witamy z radością gotowość Polski do zwiększenia liczby wojsk w Afganistanie, zważywszy że jest to operacja, która dotyczy bezpieczeństwa nas wszystkich. Polska wysyła bardzo pozytywne przesłanie, że jest cennym sojusznikiem, wnosząc wkład do wspólnego bezpieczeństwa. Na dłuższą metę operacja w Afganistanie jest bardzo ważna dla NATO" - powiedział Vershbow w środę w rozmowie z PAP.
Poprzedniego dnia prezydent Barack Obama ogłosił plan zwiększenia sił USA w Afganistanie o dalsze 30 tysięcy żołnierzy i wyraził nadzieję na dodatkowy wkład militarny także z krajów koalicji. Oświadczył też jednak, że chce rozpocząć wycofywanie wojsk od lipca 2011 r.
Zapytany, czy nie obawia się, że podanie tego terminu mogłoby posłużyć krajom sojuszniczym, m.in. Polsce, do wycofania wtedy swych wojsk z Afganistanu niezależnie od sytuacji w tym kraju, Vershbow dał do zrozumienia, że jest to termin niewiążący i USA liczą na solidarną postawę sojuszników.
"Nie sądzę, by kraje takie jak Polska, zdając sobie sprawę, jakie są wyzwania i jaka jest stawka, doszły do takiego wniosku. Prezydent Obama jasno oświadczył, że lipiec 2011 r. to moment, w którym zaczniemy przekazywać odpowiedzialność za bezpieczeństwo Afganistanu siłom afgańskim, ale tempo, w jakim będzie się to odbywać i w jakim będziemy redukować nasze wojska, będzie zależeć od sytuacji na froncie. Nie ma żadnego uprzedniego terminarza, gdyż nie chcemy działać pochopnie i przegrać" - powiedział Vershbow.
USA i Unia Europejska apeluje o szybsze wydawanie licencji na zakup tych cennych surowców.
Obaj są zgodni, iż należy jak najszybciej wprowadzić nowe przepisy o asystencji osobistej.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres stanowczo potępił czwartkowy atak armii Izraela.
Eksplodują z dużą prędkością, powodując wewnętrzne krwotoki.
"Mam głęboką nadzieję, że prace tej Komisji ruszą na jesieni."
Dwóch lekarzy zostało skazanych na bezwzględną karę więzienia.