W sobotę po godz.13 rozpoczęła się na pl. Bankowym w Warszawie organizowana przez PO manifestacja środowisk opozycyjnych.
Wydarzenie zaplanowano na około 4 godziny.
Na trasie marszu stanęły dwie sceny. Na pierwszej z nich - na Placu Bankowym - przewidziano wystąpienia m.in. samorządowców - prezydentów Łodzi i Poznania - Hanny Zdanowskiej i Jacka Jaśkowiaka (oboje z PO), marszałka woj. mazowieckiego Adama Struzika (PSL), byłego prezesa TK, zarazem jednego z twórców reformy samorządowej z 1990 r. Jerzego Stępnia, szefa ZNP Sławomira Broniarza i jednej z inicjatorek referendum edukacyjnego - Doroty Łobody.
Planowane są też przemówienia aktorów, którzy zadeklarowali udział w marszu. Wśród nich są m.in. Agnieszka Holland, Marian Opania, Wojciech Pszoniak i Krzysztof Kowalewski.
Demonstracja ma ruszyć ok. godz. 13.30 i przejść na Plac Konstytucji. Tam będzie druga scena, gdzie ok. godz. 15 głos zabiorą przedstawiciele partii i organizacji politycznych, m.in. szef PO Grzegorz Schetyna, lider Nowoczesnej Ryszard Petru, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz przedstawiciel Komitetu Obrony Demokracji.
Po drodze około 1,5-godzinnego marszu spodziewane są happeningi, nawiązujące do "wpadek" przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Wydarzenie zakończy o godz. 16 koncert zespołu Big Cyc, który ma zaprezentować swój nowy repertuar, w tym piosenkę zainspirowaną przejęzyczeniem szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego, który niewielkie państwo na Morzu Karaibskim San Cristobal y Nieves nazwał "San Escobar".
Według PO w marszu ma wziąć udział 100 tys. osób. Platforma sama ma zamiar dostarczyć ponad 200 autokarami około 13 tys. ludzi.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.