Kraje członkowskie UE nie podpiszą oświadczeń podsumowujących kończący się w poniedziałek w Pekinie szczyt Pasa i Szlaku - powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Jyrki Katainen, cytowany przez agencję Reutera.
"Jako Komisja Europejska, która ma mandat, która ma zdolność negocjowania w imieniu państw członkowskich w sprawach handlowych, nie dostaliśmy możliwości negocjowania tekstu" - oświadczył Katainen.
Wiceszef KE dodał jednocześnie, że nie jest to problemem. "Wydarzenie, które zorganizowały tutaj chińskie władze oraz wzajemne zrozumienie tego, co powinno zostać zrobione, jest bardzo pozytywne" - ocenił.
Reuters zauważa, że niektórzy zachodni dyplomaci wyrażali obawy odnośnie tego, że szczyt i inicjatywa Pasa i Szlaku jest próbą promowania chińskich wpływów na świecie. Wyrażano także obawy co do poziomu transparencji i dostępu do planu dla zagranicznych firm.
Dziennik "South China Morning Post" pisał w piątek o europejskich dyplomatach, którzy wciąż próbują zrozumieć sposób działania chińskiego planu.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.