"Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci została w poniedziałek przetransportowana z Zamku Królewskiego na Wawelu do gmachu głównego Muzeum Narodowego. Zwiedzający będą mogli oglądać obraz od Nocy Muzeów, która w Krakowie jest organizowana w najbliższy piątek.
"+Dama+ została dzisiaj przewieziona z Zamku Królewskiego do gmachu głównego Muzeum Narodowego" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie Andrzej Betlej. Przed wyeksponowaniem obrazu nieinwazyjne badania konserwatorskie przeprowadzi Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych (LANBOZ) MNK. "Mają one dokładnie określić stan zachowania obrazu, choć myśmy co dwa miesiące weryfikowali ten stan i jest on doskonały" - podkreślił Betlej.
Od 19 maja "Dama z gronostajem" będzie pokazywana w specjalnie wydzielonej przestrzeni na pierwszym piętrze gmachu głównego MNK. Jak mówił dyrektor Betlej, obraz będzie umieszczony w większej sali niż na Wawelu, ale podobnie jak tam, widzowie pozostaną "sam na sam z arcydziełem da Vinci". Informacje oraz materiały filmowe o obrazie znajdą się w innej części przestrzeni zaaranżowanej specjalnie dla "Damy".
Do 22 czerwca obraz będzie można oglądać za darmo po pobraniu bezpłatnej wejściówki w kasie muzeum. Już teraz przyjmowane są zapisy. Rezerwacje terminów zwiedzania dla grup sięgają nawet października, a spośród obcokrajowców najwięcej zainteresowanych to Japończycy - poinformowano PAP w biurze prasowym Muzeum Narodowego.
"Dama z gronostajem" pod koniec grudnia została zakupiona przez państwo wraz z całą kolekcją Fundacji Książąt Czartoryskich za 100 mln euro. To najcenniejszy obraz w polskich zbiorach, jedyny autorstwa Leonarda da Vinci. Powstał ok. 1490 r., ma 53,4 cm wysokości i 39,3 cm szerokości. Został namalowany na desce orzechowej. Przedstawia Cecylię Gallerani, młodą damę mediolańskiego dworu, kochankę księcia Ludovico Sforzy.
Obraz został kupiony przez księcia Adama Jerzego Czartoryskiego ok. 1800 r. i trafił do jego matki, księżnej Izabeli z Flemingów Czartoryskiej, która w 1801 r. otworzyła w Puławach pierwsze w Polsce publiczne muzeum.
Od października 2009 r. do lutego 2012 r. obraz był pokazywany poza Krakowem: w Budapeszcie, Warszawie, Madrycie, Berlinie i Londynie. Jego podróże budziły kontrowersje. 20 kwietnia 2011 r. podpisano memorandum, zgodnie z którym po powrocie wiosną 2012 r. do Polski dzieło to przez co najmniej 10 lat nie będzie wypożyczane, chyba że z przyczyn uzasadnionych szczególnymi okolicznościami wszystkie strony porozumienia postanowią inaczej. Od maja 2012 r. obraz był pokazywany na Wawelu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.