Na 12 czerwca Sąd Apelacyjny w Łodzi wyznaczył termin postępowania dyscyplinarnego wobec wiceprezesa Sądu Rejonowego w Żyrardowie Mirosława T. - dowiedziała się PAP. Z wnioskiem o ukaranie T. wystąpił rzecznik dyscyplinarny Sądu Okręgowego w Płocku.
Sędziemu Mirosławowi T. zarzuca się przewinienie dyscyplinarne, jakim jest wykroczenie - kradzież 50 zł na stacji paliw. Sędzia miał zabrać banknot położony na ladę przez kobietę, gdy ta na chwilę odwróciła się od kasy. Do zdarzenia doszło 3 marca.
Mirosław T., składając w marcu wyjaśnienia nie przyznał się do zabrania 50 zł. i złożył obszerne wyjaśnienia.
W związku ze zdarzeniem rzecznik dyscyplinarny przy Sądzie Okręgowym w Płocku wystąpił z wnioskiem o ukaranie sędziego do Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Łodzi.
Zgodnie z przepisami Prawa o ustroju sądów powszechnych za wykroczenie - a tak kwalifikowany jest zarzut kradzieży 50 zł z uwagi na wysokość tej kwoty - sędzia może odpowiadać tylko dyscyplinarnie. W ramach postępowania prowadzonego przez rzecznika możliwe było tylko umorzenie sprawy albo skierowanie wniosku o ukaranie sędziego do sądu dyscyplinarnego.
W kwietniu łódzki sąd apelacyjny postanowił o zawieszeniu Mirosława T. w czynnościach służbowych oraz o obniżeniu jego wynagrodzenie o 25 proc. na czas trwania tego zawieszenia. Stało się tak po decyzji ministra sprawiedliwości o odsunięciu wiceprezesa Sądu Rejonowego w Żyrardowie od obowiązków służbowych.
W ramach postępowania dyscyplinarnego rzecznik dyscyplinarny Sądu Okręgowego w Płocku, któremu podlega żyrardowski Sąd Rejonowy, przesłuchał jako świadków osoby, które wraz z sędzią Mirosławem T. podróżowały tym samym samochodem. Wcześniej policja przekazała do płockiego Sądu Okręgowego zgromadzone w sprawie materiały dowodowe, w tym zapis monitoringu ze stacji paliw.
SA w Łodzi wyznaczył termin postępowania dyscyplinarnego na poniedziałek 12 czerwca.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.