Osobiste spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, wystąpienie publiczne dla mieszkańców Polski, rozmowy z przywódcami inicjatywy Trójmorza - tak ma wyglądać wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce. Według szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego Trump ma być w Polsce późnym wieczorem 5 lipca.
Na briefingu prasowym po spotkaniu szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego z węgierskim ministrem spraw zagranicznych i handlu Peterem Szijjarto w Warszawie, Waszczykowski był pytany o szczegóły wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce.
"Ta wizyta jest dopiero przygotowywana" - oświadczył Waszczykowski. "Dzisiaj mogę tylko powiedzieć, że zakładamy, że prezydent Trump pojawi się w Polsce późnym wieczorem 5 lipca i cały program będzie odbywał się 6 lipca, do wczesnych godzin popołudniowych" - mówił szef MSZ.
Poinformował, że w ramach wizyty, planowane jest spotkanie Donalda Trumpa z prezydentem Andrzejem Dudą. "Na pewno (będą) osobiste spotkania panów prezydentów, jak i spotkania plenarne, jeśli będzie prezydentowi Trumpowi towarzyszyła delegacja - jak się spodziewamy - sekretarzy obrony, być może sekretarzy stanów, być może szefa agencji bezpieczeństwa, to będzie wtedy spotkanie w szerszym formacie" - podkreślił.
"W następnych godzinach przewidywane jest spotkanie z przywódcami inicjatywy Trójmorza" - zaznaczył Waszczykowski. Szef MSZ zapowiedział, że planowane jest także wystąpienie publiczne prezydenta USA dla obywateli Polski. "Jest bardzo prawdopodobne, że prezydentowi będzie towarzyszyła żona" - dodał.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.