Oto wielkie wyzwanie świąt Bożego Narodzenia, zatroszczyć się na serio o miejsce Boga w naszym życiu, w życiu naszej ojczyzny, Europy i całego świata. Wskazał na to kard. Stanisław Ryłko, sprawując 24 grudnia poranną Eucharystię przy grobie Jana Pawła II.
Przybyli na nią pracownicy watykańskich urzędów, siostry zakonne oraz pielgrzymi. W homilii przewodniczący papieskiej Rady ds. Laikatu (Świeckich) przypomniał, że w czasie pontyfikatu Jana Pawła II spotkania opłatkowe z Polakami stały się wyczekiwaną tradycją.
„W ten wigilijny poranek przychodzimy do Jana Pawła II, aby duchowo połamać się z nim opłatkiem – powiedział kard. Ryłko. – Tak jak dawniej. Przechowujemy z pietyzmem w pamięci słowa wypowiedziane podczas tylu wigilijnych spotkań z rodakami. Były to zawsze słowa osadzone głęboko w życiu naszej ojczyzny, w jej radościach i w jej niełatwych problemach. Jako dobry pasterz budził w nas przede wszystkim nadzieję. Mówił: «Dla wszystkich Boże Narodzenie w jakiś sposób oznacza nowy początek i nowy sens ludzkiego życia. Opłatek jest symbolem eucharystycznym, jest symbolem tej miłości, jaką Chrystus zostawił nam pod postacią chleba. Opłatek wigilijny przypomina nam Jego miłość i wzywa nas ludzi do miłości»” – mówił przewodniczący papieskiej rady.
Po liturgii wierni wraz z kapłanami celebrującymi Mszę przeszli procesyjnie przed grób Jana Pawła II. Zabrzmiała tam polska kolęda Bóg się rodzi.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.