Apelem o zaangażowane przekazywanie wiary zakończył się wczoraj w Fuldzie, przy grobie patrona Niemiec św. Bonifacego, 17. Kongres Wiary organizowany przez Forum Katolików Niemieckich.
W spotkaniu wzięło udział ok. 1300 uczestników, w tym kard. Paul Cordes, biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer i publicysta Peter Seewald.
W specjalnej rezolucji uczestnicy zaapelowali do dorosłych, by byli oni wzorem dla młodzieży: „Młodzi potrzebują wiarygodnych przykładów chrześcijan, którzy z entuzjazmem wskażą im, jaką moc ma wiara i ile dobra można przez nią przekazać drugiemu człowiekowi”. Kard. Paul Cordes wezwał uczestników Kongresu do nowej ewangelizacji we własnym otoczeniu.
W innym miejscu rezolucja Kongresu ubolewa nad „dehumanizacją płciowości przez pornografię i wczesną edukację seksualną”. Pornografia w epoce cyfrowej stała się „masowo dostępnym dobrem konsumpcyjnym”, które prowadzi do „poniżenia godności człowieka” – czytamy w dokumencie.
Nawiązując do ostatniej decyzji Bundestagu o rozszerzeniu definicji małżeństwa na związki osób tej samej płci, bp Rudolf Voderholzer zachęcił do dawania świadectwa o wyzwalającej sile sakramentalnego małżeństwa kobiety i mężczyzny. Nikt nie może wyręczyć Kościoła w dawaniu świadectwa – mówił biskup Ratyzbony.
Forum Katolików Niemieckich powstało w 2000 roku jako odpowiedź na lewicujący i zaangażowany politycznie Komitet Katolików Niemieckich. W jego kuratorium zasiada m.in. kard. Gerhard Müller. Również zmarły niedawno kard. Joachim Meisner wspierał aktywnie forum, które zrzesza ponad 40 wspólnot i organizacji katolickich, w tym Młodzież 2000, Wspólnoty Błogosławieństw i Emmanuel, a także liczne ruchy obrony życia.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.